Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2024
BIESZCZADY. Słoneczna pogoda i dni wolne od pracy sprzyjają wypoczynkowi w atrakcyjnych bieszczadzkich miejscowościach, niestety urlopową beztroskę bezwzględnie wykorzystują oszuści. Ich celem są turyści, namawiani do pozornie niewinnej gry w trzy kubki.
W rzeczywistości gra jest tylko pretekstem do wyciągnięcia od grającego wszystkich jego pieniędzy. W tej grze wygrani są tylko jej organizatorzy. W ostatnim czasie lescy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o grze hazardowej „w trzy kubki”, która odbywała się na deptaku prowadzącym do zapory wodnej w Solinie.
Niestety, nie udało się zatrzymać sprawców. Są zorganizowani w szajki, które wystawiają „warty” i uciekają, gdy tylko policjanci zbliżają się do miejsca nielegalnej gry.
Jednak postronnym widzom udało się sfotografować oszustów podczas ich procederu i w sprawie będą prowadzone dalsze czynności. Lescy policjanci apelują: nie daj się skusić na pozornie łatwą wygraną, gdyż możesz stracić wszystkie postawione w grze pieniądze.
Osoba przystępująca do gry nie ma szans na wygraną, a organizatorzy nielegalnych gier są doskonale zorganizowani i bezwzględni. Widząc grających naciągaczy najlepiej powiadom Policję.
Źródło: KPP Lesko
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."