Ostatnia aktualizacja: 9 października 2020
Zgodnie z ustawą gra w pokera może być urządzana w formie turnieju, jeżeli wygraną są nagrody rzeczowe, których wartość nie przekracza 50% kwoty bazowej, podmiot dokonał zgłoszenia organizacji takiego turnieju, jak również posiada on regulamin turnieju gry w pokera zatwierdzony przez ministra. To na początek – poinformowało Ministerstwo Finansów odpowiadając na interpelację.
Oto treść interpelacji i odpowiedź ministerstwa:
Szanowny Panie Ministrze,
do mojego biura poselskiego zwrócili się sympatycy i pasjonaci gry w pokera, którzy wskazują na szereg trudności występujących przy organizacji i przeprowadzeniu legalnej rozgrywki w Polsce. Zainteresowani wskazują, że ustawa hazardowa, która obowiązuje od 2009 roku, a która została znowelizowana w 2017 roku, umożliwiała przed wprowadzeniem zmian organizacje turniejów pokerowych jedynie w kasynach naziemnych. Natomiast jej późniejsza zmiana zezwoliła na organizację karcianych turniejów (poker Texas Hold’em) poza murami kasyna, i to przez osoby prywatne. Żeby jednak zorganizować taki turniej, trzeba w aktualnym stanie przebrnąć przez szereg formalności, które kończy zgoda ministra finansów.
Inicjator w postaci organizatora, przed samą organizacją turnieju poza kasynem musi spełnić wiele wymogów. Organizacja legalnego turnieju w pokera wymaga otrzymania zezwolenia ministra finansów, co jest poprzedzone m.in. napisaniem szczegółowego regulaminu (wielostronicowego), a następnie zobowiązany jest oczekiwać na jego kilkumiesięczną analizę i akceptację. Zainteresowani wskazują także, że jednym z najistotniejszych warunków przy organizacji legalnego turnieju pokera są nagrody, które nie mogą być pieniężne. Organizatorzy mogą wręczyć zwycięzcom wyłącznie nagrody rzeczowe, których wartość nie może przekroczyć określonej kwoty bazowej, która np. w 2020 roku wynosi nieco ponad 2,5 tys. zł na turniej.
Zainteresowanie pokerem w Polsce jest stosunkowo wysokie, a jego zwolenników możemy liczyć co najmniej w dziesiątkach tysięcy. Świadczą o tym ilości zarejestrowanych użytkowników w Internecie, skala dostępnych forum, gdzie gracze wchodzą w interakcje między sobą oraz ilość osób zwracających uwagę na problematykę organizacji gry w pokera w naszym kraju.
Polscy pokerzyści będący najlepszymi w regionalnych rankingach otrzymują od organizatorów bilety na turnieje międzynarodowe, które z kolei organizowane są najczęściej w Czechach i na Słowacji. W takich zawodach pule nagród sięgają od 500 tys. zł do nawet 2 mln zł. Z uwagi na niską wartość nagród, które można zdobyć zwyciężając w krajowych turniejach, zagraniczne turnieje cieszą się ogromnym zainteresowaniem pokerzystów z Polski. Zauważyć należy, że w ubiegłym roku w bratysławskim Banco Casino odbywał się dedykowany Polakom turniej Polish Poker Championship, będący nieoficjalnymi mistrzostwami polski. Turniej przyciągnął tysiące pokerzystów i stał się największym, jaki kiedykolwiek rozegrano na Słowacji.
W związku z treścią mojej interpelacji, która powstała z uwagi na otrzymane wiadomości od pasjonatów gry w pokera, zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o udzielenie odpowiedzi w następującym zakresie:
Czy Ministerstwu znana jest opisana problematyka w zakresie niezwykle skomplikowanej możliwości organizacji turniejów pokerowych i nagradzania jego uczestników?
Czy podjęte zostaną prace legislacyjne, które upowszechnią legalną grę w pokera w Internecie?
Czy Ministerstwo pracuje nad zmianami legislacyjnymi, które usprawnią organizację turniejów oraz zwiększą zakres możliwości nagradzania jego uczestników?
Poseł na Sejm RP
Jarosław Gonciarz
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."