Ostatnia aktualizacja: 22 kwietnia 2024
Rząd Federacji Rosyjskiej przedłożył Dumie Państwowej projekt ustawy, której celem jest zrekompensowanie inwestorom szkód spowodowanych likwidacją lub zmianą granic stref hazardowych w okresie do 10 lat od momentu ustanowienia strefy.
Dokument proponuje uzupełnienie rosyjskiego prawa gry hazardowej poprzez zapewnienie odszkodowania za straty inwestorom, jeśli strefa hazardu zostanie zamknięta lub zmieniona w okresie krótszym niż 10 lat. Ponadto projekt ustawy daje rządowi Ministrów możliwość zatwierdzenia sposobu ustalenia rzeczywistych szkód, zwrotu kosztów, a także ustalenia kolejności zmiany granic stref gier hazardowych.
Jeśli jedna z oficjalnych stref hazardowych zostanie zlikwidowana po 10 latach od momentu jej utworzenia, szkoda nie zostanie zwrócona. Zgodnie z notą wyjaśniającą, okres zamknięcia strefy hazardu lub zmiany jej granic nie może być krótszy niż trzy lata od daty przyjęcia odpowiedniej decyzji rządu Federacji Rosyjskiej.
Jak zauważyli autorzy projektu ustawy, przyjęcie projektu ustawy zapewni lepsze możliwości planowania inwestorom i bardziej korzystne warunki dla operatorów gier hazardowych. Jak wiadomo strefa gier Azov City ma zostać zamknięta do końca 2018 roku. Jednak nowy projekt ustawy nie ma zastosowania do tej strefy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."