Ostatnia aktualizacja: 13 września 2021
Wspólne działania policjantów i funkcjonariuszy KAS doprowadziły do zamknięcia nielegalnego punktu gier hazardowych. Zatrzymano trzy osoby obsługę i dwóch klientów, u jednego z nich policjanci ujawnili narkotyki.
Wspólne działania policjantów i funkcjonariuszy KAS doprowadziły do zamknięcia nielegalnego punktu gier hazardowych. Zatrzymano trzy osoby – obsługę i dwóch klientów, u jednego z nich policjanci ujawnili narkotyki. Dzięki wspólnym działaniom policjantów i funkcjonariuszy Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie przeprowadzono działania zmierzające do likwidacji miejsc prowadzących nielegalną działalność hazardową.
Funkcjonariusze ustalili, gdzie w Ełku znajduje się punkt gier hazardowych ze swoim opracowanym systemem wpuszczania klientów. W lokalu podczas działań zostały zabezpieczone 4 automaty do gier i pieniądze. Policjanci zatrzymali 3 osoby, które były w środku – dwóch graczy i pracownicę. Okazało się, że jeden z klientów -38-letni mężczyzna – posiadał marihuanę. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pod nadzorem prokuratury trwają czynności wtej sprawie. 20-letnia pracownica już usłyszała zarzuty za to, że wpuszczała do lokalu osoby biorące udział w nielegalnych grach hazardowych oraz wypłacała wygrane. W ten sposób kobieta ułatwiła popełnienie przestępstwa urządzania i prowadzenia gier hazardowych.
Policjanci i funkcjonariusze służby celno-skarbowej w dalszym ciągu będą pracować nad ujawnianiem i zwalczaniem tego rodzaju nielegalnego procederu. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację takich działań. Z odpowiedzialnością karną muszą liczyć się właściciele automatów, ich współpracownicy oraz właściciele lokali, w których odbywają się nielegalne gry.
„Za posiadanie nielegalnych automatów i innego sprzętu umożliwiającego prowadzenie gier hazardowych wlokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3” — przypominają policjanci.
Karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym umieszczany jest nielegalny sprzęt do gier hazardowych.
Źródło: KPP, Gazeta Olsztyńska
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."