Ostatnia aktualizacja: 2 grudnia 2022
Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku, poinformowała o tym radnych i poprosiła ich o zgodę na wykreślenie uchwał z porządku sesji. Wszyscy byli za.
Samorząd miał zablokować dwóm spółkom z Warszawy, ciekawe że zarejestrowanym pod jednym adresem, możliwość lokalizacji kasyna w Słupsku. To wynik zmiany podejścia władz miasta. Spółki podały trzy ewentualne lokalizacje kasyna w naszym mieście.
Treści uchwał były bliźniacze. To w zasadzie jeden punkt: „Opiniuje się negatywnie lokalizacje kasyn gry w Słupsku w budynkach położonych przy ul. Tuwima 5a, ul. Chopina 3 i ul. Młyńskiej 4”.
Negatywna decyzja rady zablokowała by podmiotom z Warszawy wystąpienie do Ministerstwa Finansów o zgodę na otwarcie kasyna. Formalnie radni tylko opiniują lokalizację kasyna, o które stara się przedsiębiorca. Opinia pozytywna, potrzebna jest mu by dołączyć ją do wniosku. Negatywna w praktyce nie pozwala takiego wniosku złożyć.
Przypomnijmy, według prawa uchwalonego po aferze hazardowej za rządów Donalda Tuska, liczba kasyn w województwach jest ograniczona. W Pomorskiem limit jest wyczerpany, bo kasyna są w Sopocie i Gdańsku. Ale koncesje wydawane są czasowo i ministerstwo wkrótce rozdzieli nowe.Liczba kasyn zależy od liczby ludności, jeden obiekt przypada na 650 tysięcy mieszkańców.
Nieudane próby założenia kasyna w Słupsku
Zawsze gdy kończyły się koncesje podmiotom prowadzącym kasyna, spółki występowały o lokalizację w Słupsku. Na przykład w 2009 roku zrobiła to spółka Fortuna z Warszawy. Kasyno miało znajdować w piwnicy restauracji Franciszkańskiej przy ul. Jedności Narodowej.
W 2016 najpierw radni zgodzili się na lokalizację kasyna przy ul. Kaszubskiej, w hotelu należącym do byłej radnej PO, dla spółki Estrada Polska, która prowadziła na terenie kraju cztery kasyna w: Lublinie, Chełmie, Stalowej Woli i Koninie. Potem o lokalizację w tym samym hotelu wystąpiło Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe SA. Firma złożyła wnioski w Ministerstwie Finansów na obiekty w Warszawie (2), Toruniu i pod Warszawą. Słupsk miał być kolejny. Rada wyraziła na to zgodę. Firmy jednak koncesji ministerstwa nie dostały.
Dodajmy, że w Słupsku podczas akcji we wrześniu funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni zlikwidowali 12 punktów w mieście, w których były nielegalne automaty. Zatrzymano kilkanaście osób.
Prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka poinformowała, że w mieście problem z hazardem dotyka wielu młodych ludzi i stąd miasto będzie negatywnie opiniować teraz wnioski firm starających się o otwarcie punktów hazardu w Słupsku.
źrodło: gp24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."