Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2023
Holenderski regulator hazardu Kansspelautoriteit (KSA) ogłosił uruchomienie zaktualizowanej wersji Cruks, krajowego programu samowykluczenia.
Ośmiodniowy okres do namysłu po zakończeniu okresu samowykluczenia to jedna ze zmian wprowadzonych w zaktualizowanym rejestrze holenderskiego organu regulującego hazard.
Platforma do samowykluczenia o nowym wyglądzie ułatwia konsumentom wykluczenie z hazardu, podczas gdy minimalny okres wykluczenia wynosi sześć miesięcy.
Ci, którzy chcą wrócić do hazardu po ustalonym okresie wykluczenia, będą musieli najpierw przejść przez ośmiodniowy okres „do namysłu”, zanim będą mogli wznowić grę.
Według KSA pomoże to zniechęcić do impulsywnego wypisywania się z Cruks.
Inne aktualizacje programu obejmują zmianę języka odnoszącą się do Cruks, dzięki której komunikat „Przerwa w grze” zostanie zastąpiony komunikatem „Gambling Stop”.
Czym jest system Cruks?
Wprowadzony na rynek w październiku 2021 r., aby korespondować z otwarciem legalnego rynku gier hazardowych w kraju, Cruks dotyczy salonów gier i kasyn, a także gier losowych online.
Licencjonowani operatorzy w Holandii muszą zintegrować się z systemem i sprawdzić listę, aby upewnić się, że istniejący lub nowi klienci nie zarejestrowali się w celu samowykluczenia z hazardu.
Od czasu uruchomienia programu ponad 38 000 graczy w Holandii zapisało się do programu.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."