Ostatnia aktualizacja: 27 kwietnia 2024
W celu poszerzenia bazy klientów, STS w 2014 roku wprowadził możliwość obstawiania wyników zawodów e-sportowych, a teraz dodatkowo podpisał umowę sponsoringową z jedną z najpopularniejszych drużyn e-sportowych w naszym kraju – Izako Boars. Serwis spidersweb porozmawiał z Mateuszem Juroszkiem na temat najnowszych działań firmy STS na rynku bukmacherskim.
Przemysław Śmit, Spider’s Web: Często korzystasz z nowych technologii?
Mateusz Juroszek, STS: Jestem zafascynowany technologicznymi nowinkami. Widzę w tym bardzo duży potencjał dla branży bukmacherskiej, dlatego sam biorę udział w tworzeniu szeregu innowacji, jakie powstają w STS. I w tym aspekcie mamy zdecydowaną przewagę nad konkurencją.
Jak ważne są smartfony w waszym biznesie?
Około 70 proc. naszych obrotów pochodzi obecnie od klientów internetowych, w większości korzystających ze smartfonów. To sprawia, że inwestycje technologiczne są niezwykle ważne. Między innymi dlatego stworzyliśmy aplikacje mobilne dla systemów Android oraz iOS, które są najbardziej rozbudowane spośród tych dostarczanych przez polskich bukmacherów. To dzięki nim już teraz ponad połowę obrotu online zawdzięczamy urządzeniom mobilnych.
Więcej czytaj na: e-playbet.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."