Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2023
Amerykański gigant kasynowy MGM Resorts ma zamiar przejąć maltańskie studio gier Push Gaming za pośrednictwem LeoVegas za 150 mln euro, wg informacji które opublikowało iGaming NEXT.
Transakcja nie została sfinalizowana, ale według źródeł zaznajomionych ze sprawą jest na etapie post-legalnym, a potwierdzenie ma zostać ogłoszone w weekend lub na początku przyszłego tygodnia.
Dodanie Push Gaming prawdopodobnie wzmocni zastrzeżone portfolio gier LeoVegas, a także cały dział B2B, który jest prowadzony przez wewnętrzną platformę technologiczną operatora Rhino.
To nie pierwszy raz, kiedy LeoVegas stosuje taką strategię po przejęciu wcześniej niezależnego studia Blue Guru Games za pośrednictwem swojego ramienia inwestycyjnego LeoVentures w 2021 roku.
Push Gaming od jakiegoś czasu bada sprzedaż firmy. Uważa się, że kilka firm hazardowych, w tym Scientific Games, rozważało wcześniej przejęcie firmy.
Push ma centralne biura w Londynie i na Malcie i jest licencjonowany przez Malta Gaming Authority (MGA) i UK Gambling Commission.
Jedno ze źródeł zbliżonych do negocjacji powiedziało, że umowa była kierowana przez LeoVegas, a nie przez amerykańską spółkę macierzystą MGM.
MGM przejęło LeoVegas w zeszłym roku za 607 milionów dolarów, aby zdywersyfikować swoją działalność hazardową online poza Stanami Zjednoczonymi i wejść na inne rynki operacyjne, w tym Europę.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."