Ostatnia aktualizacja: 2 lutego 2024
Izba Reprezentantów Missisipi przyjęła w czwartek ustawę, która zalegalizowałaby zakłady sportowe online, przybliżając stan o krok do dołączenia do 29 innych stanów, które już zezwalają na takie praktyki. Teraz czas na stanowy Senatu.
Ustawa Mississippi Mobile Sports Wagering Act, HB774, to prawo które umożliwiłby każdemu z 26 kasyn w stanie oferowanie zakładów sportowych online. Kasyna mogłyby współpracować tylko z jedną licencjonowaną platformą, aby oferować zakłady.
Projekt tej ustawy został przyjęty liczbą głosów 98-14 po krótkiej debacie w Izbie.
Gracze musieliby mieć ukończone 21 lat i mogli zarejestrować konta osobiście w kasynie lub przez Internet.
Ustawa przewiduje też powołanie Komisji ds. Gier Mississippi do regulowania zakładów sportowych online.
Projekt tej ustawy reguluje też zawody w sportach fantasy.
Proponowane podatki i opłaty
Zakłady sportowe są w tym stanie legalne od lat, ale zakłady online pozostają nielegalne w obawie, że takie posunięcie może zaszkodzić wynikom kasyn stanowych. Na zakłady online założony zostałby podatek w wysokości 12% od przychodu brutto naśladujący stawki podatku od kasyn stacjonarnych,
Pierwsza wersja ustawy nakładała 12% podatku na zakłady sportowe, wysyłając 4% do miejscowości, w których znajduje się kasyno, a 8% do państwa. Przyjęta w czwartek przez ustawodawców poprawiona wersja miałaby skierować całe 12% środków na państwowy fundusz na awaryjne naprawy dróg i mostów.
Szacuje się, że legalizacja zakładów online przyniosłaby zamieszkałemu przez 3 miliony mieszkańców stanowi 25–35 mln dolarów rocznie wpływów podatkowych.
Projekt ustawy nie zawiera informacji o opłatach licencyjnych.
Ustawa trafiła teraz do Senatu stanu do rozpatrzenia.
zdjęcie: Kapitol stanu Missisipi, w stolicy stanu Jackson.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."