Ostatnia aktualizacja: 23 kwietnia 2024
W celu przeanalizowania oferty poszczególnych firm bukmacherskich zdecydowaliśmy się na porównanie liczby rynków w najważniejszych piłkarskich ligach europejskich.
Analizę zrealizowano podczas trwania kolejek poszczególnych rozgrywek w celu rozpatrywania oferty meczowej bezpośrednio przed rozgrywaniem spotkań. W zestawieniu uwzględniono czołowe firmy zarejestrowane na rynku polskim oraz dwa zagraniczne podmioty, które zadeklarowały uczestnictwo w procedurze o uzyskanie zezwolenia na działanie w Polsce.
Premier League:
Wśród analizowanych bukmacherów zdecydowanie najszerszą ofertą pochwalić się może firma Unibet, która oferuje średnio 270 różnych zakładów na poszczególne mecze najwyższej ligi angielskiej. Drugi w tym rankingu jest Bwin z liczbą 193 zakładów, niewiele ustępuje mu LV BET posiadając w swojej ofercie średnio 191 zakładów na każde ze spotkań Premier League.Wśród bukmacherów działających na rynku polskim na tym polu dobrze radzi sobie również ForBET. W zestawieniu zdecydowanie najgorzej wypada E-Toto.
Bundesliga:
Triumfatorem w klasyfikacji liczby zakładów na poszczególne mecze niemieckiej Bundesligi jest LV BET (średnio aż 187 zakładów), który swoją pozycję zawdzięcza m.in. rozbudowanej ofercie na handicapy azjatyckie. Na dalszych pozycjach znajdują się Bwin i Unibet, które niewiele ustępują liderowi. W przypadku hitowych spotkań to jednak Unibet oferuje graczom najwięcej możliwości do gry. Podobnie jak w poprzednim przypadku najsłabiej wypada E-toto……
Więcej o tym zjawisku przeczytasz TUTAJ
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."