Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2018
W Szprotawie dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na kobietę pracującą w salonie gier i chciało ukraść automaty. Jej wołanie o pomoc usłyszał jeden z mieszkańców, który próbował ująć podejrzanego, lecz bezskutecznie. Powiadomieni o tej sytuacji policjanci szybko wpadli na trop podejrzanych, których po krótkim czasie zatrzymali.
We wtorek (10 kwietnia) dyżurny Komisariatu Policji w Szprotawie otrzymał zgłoszenie, że dwóch mężczyzn napadło na kobietę w salonie gier. Jak się okazało do zamkniętego lokalu zapukał mężczyzna, który został wpuszczony do środka przez pracownicę. Napastnik z maską na twarzy uderzył kobietę i zabrał jej telefon komórkowy. Następnie zamknął ją w jednym z pomieszczeń. Po chwili do salonu weszła kolejna zamaskowana osoba – również mężczyzna. Mężczyźni wspólnie przewrócili automat do gier i chcieli go zanieść do busa, którym przyjechali. Przerwali jednak swoje działanie, ponieważ z sąsiedniego budynku wyszedł mężczyzna, który usłyszał krzyki kobiety i chciał pomóc. Próbował on złapać jednego z napastników, jednak ten się wyszarpnął.
Bandyci wsiedli do busa i uciekli. Powiadomieni o tej sytuacji policjanci szybko zareagowali i dzięki dobremu przepływowi informacji wspólnie z mundurowymi z Żar namierzyli, a następnie zatrzymali podejrzanych. Po raz kolejny żagańscy stróże prawa mogli liczyć na pomoc policjantów z Żar. Na pochwałę zasługuje również postawa 23-letniego mieszkańca Szprotawy, który nie wahając się ani chwili podążył z pomocą kobiecie. Podejrzani mężczyźni w wieku 34 i 48 lat zostali doprowadzeni przez policjantów do Prokuratury Rejonowej w Żaganiu. Prokurator po przesłuchaniu zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za rozbój grozi im kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: sierż. Aleksandra Jaszczuk, Komenda Powiatowa Policji w Żaganiu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."