Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2024
Mężczyzna, który myślał, że wygrał jackpot w loterii Powerball o wartości 340 milionów dolarów, pozywa loterię po tym, jak administratorzy gry poinformowali go, że ich strona internetowa przez pomyłkę pokazała jego liczby jako zwycięską kombinację.
Jak podaje NBC 4 Washington mieszkaniec Waszyngtonu, D.C., John Cheeks, kupił los na loterię Powerball 6 stycznia 2023 roku. Parę dni później zobaczył swoje liczby opublikowane na stronie internetowej loterii.
Cyfry na jego bilecie były kombinacją urodzin rodzinnych i innych liczb o znaczeniu osobistym.
W rozmowie z NBC Washington Cheeks powiedział:
Byłem trochę podekscytowany, ale nie krzyczałem, nie krzyczałem. Właśnie grzecznie zadzwoniłem do przyjaciela. Zrobiłem zdjęcie zgodnie z zaleceniami i to wszystko. Poszedłem spać.
Ale potem sytuacja Cheeksa uległa pogorszeniu, gdy udał się do biura loterii i gier (OLG), aby wymienić swój los.
Z dokumentów sądowych wynika, że administratorzy odrzucili roszczenia Cheeksa o jackpot, stwierdzając w piśmie do niego:
„Roszczenie składającego petycję o nagrodę zostało odrzucone… ponieważ bilet nie został uznany za zwycięzcę w systemie gier OLG zgodnie z wymogami przepisów OLG”.
Cheeks powiedział również, że otrzymał dziwną prośbę od pracownika ds. roszczeń, który rzekomo powiedział mu:
„Hej, ten bilet nie jest dobry. Po prostu wyrzuć go do kosza na śmieci.”
Cheeks wspomina: „Posłałem mu surowe spojrzenie. Zapytałem: „W koszu na śmieci?”
– O tak, po prostu to wyrzuć. Nie otrzymasz zapłaty. Tam jest kosz na śmieci.”
Cheeks nie odrzucił swojego biletu. Zamiast tego włożył go do sejfu, skontaktował się z prawnikiem i pozwał Powerball. Inni oskarżeni wymienieni w pozwie Cheeksa to Multi-State Lottery Association i wykonawca gier Taoti Enterprises.
W oświadczeniu sądowym menadżerka projektu Taoti, Brittany Bailey, poinformowała, że 6 stycznia 2023 r. zespół ds. zapewnienia jakości firmy przeprowadzał testy zadania polegającego na zmianie stref czasowych dla serwisu Powerball z czasu uniwersalnego koordynowanego na czas wschodni standardowy.
Według Bailey tego dnia o 23:09 zespół ds. zapewnienia jakości Taoti przypadkowo opublikował numery testowe Powerball na stronie internetowej gry, a nie w środowisku testowym serwisu które nie jest dostępne publicznie.
Bailey dodała, że numery testowe nie są liczbami wylosowanymi w losowaniu Powerball, które odbędzie się 7 stycznia 2023 r. Nie mogły to być też wylosowane liczby, gdyż błędne zostały opublikowane 6 stycznia, dzień przed losowaniem.
8 stycznia na stronie internetowej DC Lottery obok rzeczywistych zwycięskich liczb pojawiły się nieprawidłowe numery loterii. Bailey powiedział, że 9 stycznia zespół programistów Taoti zdał sobie sprawę z błędu i spisał dane.
Pomimo twierdzeń Taotiego prawnik Cheeks, Richard Evans, powiedział NBC Washington:
„Powiedzieli, że jeden z ich wykonawców popełnił błąd. … Nie widziałem jeszcze dowodów na poparcie tej tezy.”
Następnie dodał: „Nawet jeśli popełniono błąd, pojawia się pytanie: co z tym zrobić?”
Evans argumentował, że taka sytuacja ma precedens. W listopadzie ubiegłego roku loteria Iowa opublikowała błędne liczby Powerball, powołując się na „ludzki błąd w raportowaniu”. Jednakże Iowa Lottery stwierdziła, że tymczasowi zwycięzcy – osoby posiadające sporne liczby – mogą zatrzymać swoje nagrody, które wahały się od 4 do 200 dolarów.
„Wykonawca przyznał się do błędu i wypłacił wygraną” – powiedział Evans.
Cheeks chce stworzyć bank, który udzielałby pożyczek ludziom którzy nie kwalifikują się do tradycyjnych pożyczek i borykają się z bezdomnością.
Kolejna rozprawa w tej sprawie wyznaczona jest na 23 lutego.
Pytanie od redakcji.
Powinni wypłacić czy nie?
Źródło/Zdjęcia – screeny NBC4 Washington, DC.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."