W Białej Podlaskiej zabezpieczono sprzęt komputerowy, na którym nielegalnie rozgrywane były gry hazardowe. To efekt wspólnych działań funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej i bialskiej policji.
– Funkcjonariusze otrzymali informację, że w jednym z lokali na terenie miasta prowadzone są gry hazardowe – mówi Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Przeprowadzone czynności kontrolne potwierdziły, że w wytypowanym lokalu znajduje się nielegalny sprzęt. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli 4 jednostki komputerowe, które służyły do nielegalnych gier hazardowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli także telefon umożliwiający bezprzewodowe wypłacanie wygranych, a także gotówkę w kwocie ponad 1100 złotych, która służyła do wypłaty ewentualnych wygranych.
Obecnie funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego sprawdzają, kto jest odpowiedzialny za organizowanie nielegalnego hazardu. Za prowadzenie tego typu działalności grozi wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.
W 2020 roku na terenie województwa lubelskiego służba celno-skarbowa zabezpieczyła blisko 400 automatów i komputerów służących do nielegalnego hazardu.
Źródło: KMP Biała Podlaska
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."