Ostatnia aktualizacja: 30 czerwca 2018
Około 26 milionów złotych – taką kwotę zgarnie osoba, która zagrała w Eurojackpot w Polsce. Jak poinformował Totalizator Sportowy, to najwyższa wygrana w tej mega loterii w naszym kraju.
W żadnym państwie biorącym udział w loterii nie padła jednak główna wygrana. Dlatego w najbliższym losowaniu po raz siódmy z rzędu będzie można wygrać kwotę 385 milionów złotych.
W piątek 29 czerwca wylosowano następujące liczby: 9, 18, 30, 47, 48 oraz 4, 6.
Ten wieczór na długo zapamięta zwłaszcza jeden szczęśliwiec z Polski. Wylosowane liczby pozwoliły mu bowiem na wygraną drugiego stopnia w wysokości 26 597 867,60 złotych.
Najwięcej, bo ponad 20 tysięcy, odnotowano w naszym kraju wygranych po 37,10 zł.
Co ważne, w żadnym państwie biorącym udział w loterii nie padła główna wygrana. W efekcie, w najbliższym losowaniu 6 lipca do zgarnięcia będzie wygrana pierwszego stopnia, która wynosi 90 milionów euro, czyli 385 milionów złotych.
Eurojackpot to gra liczbowa o europejskim zasięgu, która została uruchomiona w marcu 2012 roku. Na polski rynek wprowadził ją Totalizator Sportowy, właściciel marki Lotto, we wrześniu ubiegłego roku.
Opłata za zakład wynosi 12,50 zł. Grający typuje 5 z 50 liczb oraz 2 z 10 liczb. Można grać na własne liczby lub metodą na chybił trafił. Zakład zawierany jest na jedno najbliższe losowanie. Żeby zagrać, należy odwiedzić jedną z około 17 tysięcy kolektur Lotto na terenie całego kraju.
Wygrane równe i wyższe niż 10 milionów euro wypłacane są w euro, ale na życzenie grającego mogą być wypłacone w polskiej walucie.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."