Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2021
Kilka dni temu na Śląsku padła rekordowa wygrana w grach liczbowych w Polsce. Szczęśliwiec, który trafił główną nagrodę w Eurojackpot, otrzymał ponad 206 milionów złotych. Trzeba jednak pamiętać, że taka wygrana jest dochodem, a więc należy zapłacić od niej podatek.
Podatkiem od wygranej obciążony jest gracz, jednak formalnościami i wyliczeniem go zajmuje się organizator gry. W momencie wypłaty pieniędzy odprowadza odpowiednią kwotę do urzędu skarbowego, a zwycięzca otrzymuje na konto kwotę „netto”. Z opodatkowania zwolnione są jedynie wygrane mniejsze niż 2280 złotych – wszystkie powyżej tej kwoty podlegają opodatkowaniu ryczałtowemu, którego stawka wynosi 10%.
Łatwo więc policzyć, że wygranie 1 miliona złotych oznacza konieczność zapłaty 100 tysięcy złotych podatku. Gracz ze Śląska otrzymał natomiast wygraną pomniejszoną o należne fiskusowi 20 milionów złotych. Warto podkreślić, że nie będzie musiał wykazać wygranej w rocznym zeznaniu podatkowym, nie sumuje się ona także z innymi przychodami.
Jak wygraną rozlicza przedsiębiorca?
Rozliczanie wygranej wygląda inaczej gdy jest ona związana z prowadzoną działalnością gospodarczą. Przedsiębiorca prowadzący jdg powinien wówczas wykazać nagrodę jako przychód z działalności. Podatek jest wyliczany od całej wartości nagrody, według takich samych zasad jak w przypadku innych dochodów z działalności. Jeśli podatnik rozlicza się według zasad ogólnych, kwota wygranej może spowodować przekroczenie przez niego progu podatkowego. Wtedy konieczne jest zapłacenie 32% PIT od nadwyżki ponad kwotę progu. Natomiast gdy przedsiębiorca rozlicza się liniowo, wygrana będzie obłożona 19% stawką podatku. Trzeba również pamiętać, że jeśli wygrana jest przychodem z jdg, powinna zostać wykazana w zeznaniu rocznym.
Co z konkursami radiowymi, firmowymi, kasynami?
Wygrane w kasynie – nie są w ogóle opodatkowane, jeśli miały miejsce w uprawnionym do organizowania gier podmiocie. Wygrana w Loterii Narodowego Programu Szczepień – aby zachęcić obywateli do szczepień, przyjęto nowe rozwiązanie prawne: nagrody otrzymane w Loterii nie będą opodatkowane PIT. Dotyczy to także tych, które przekraczają kwotę 2280 złotych.
Wygrana w konkursach organizowanych za pomocą środków masowego przekazu (prasy, radia czy telewizji) oraz m.in. w konkursach z dziedziny nauki, kultury, sportu – są zwolnione z podatku, jeżeli ich jednorazowa wartość nie przekracza 2 tys. złotych. Jeśli wygrana jest wyższa trzeba zapłacić 10% podatku od całej wartości. Podobnie w przypadku nagród związanych ze sprzedażą premiową towarów lub usług, jeśli nie dotyczą działalności gospodarczej. W przeciwnym wypadku stanowią przychód z działalności.
Wygrana w konkursie organizowanym przez pracodawcę – przychód z niej należy opodatkować jak wypłatę, ponieważ co do zasady wygrana należy do źródła przychodów, jakim jest stosunek pracy.
Autor: Marta Mroczkowska, specjalista ds. podatków w firmie inFakt Źródło: inFakt
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."