Ostatnia aktualizacja: 6 maja 2019
Bocheńscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wraz z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celnego w Krakowie kolejny raz przeprowadzili wspólne działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości związanej z prowadzeniem nielegalnych gier na automatach. Tym razem mundurowi zabezpieczyli 7 tego typu urządzeń.
Kontrole przeprowadzono w dwóch punktach, działających na terenie Bochni. Zarówno w jednym jak i drugim lokalu ujawniono łącznie siedem urządzeń do gier hazardowych. Gry kontrolne przeprowadzone na urządzeniach potwierdziły, że wykorzystywane są one do przestępczego procederu nielegalnych gier w rozumieniu ustawy o grach hazardowych.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami i podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 107 kks, po zakończeniu czynności automaty do gier zabezpieczono, a w tej sprawie będzie prowadzone dalsze postępowanie przygotowawcze. Organizatorom nielegalnego procederu grozi kara pieniężna w wysokości 100 tys. zł od każdego automatu, a także odpowiedzialność karna: kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie.
Przypominamy, że od 1 kwietnia 2017 r. zmieniły się zasady organizowania gier na automatach. Zgodnie z nowymi przepisami ustawy o grach hazardowych zostały one objęte monopolem państwa, co oznacza, że poza kasynem można na nich grać wyłącznie w salonach gry, należących do Totalizatora Sportowego.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Bochni
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."