Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Zakres grzechów przeciwko siódmemu przykazaniu jest bardzo szeroki. Nie dotyczy jedynie kradzieży owoców z cudzego ogrodu, czy drobiazgów zabranych z zakładu pracy.
Święty Augustyn podkreśla, że istota kradzieży polega przede wszystkim na wyborze nieetycznych środków. Człowiek kradnie, bo chce być bogaty i szczęśliwy. Ale w tym właśnie jest bezwstydny i błądzi, że chce znaleźć szczęście dzięki złu. Na tym polega jego przewrotność, że dobra szuka, a zło czyni.
Zakres grzechu kradzieży zależy od miejsca, czasu, sytuacji społecznej i politycznej, postępu cywilizacyjnego…
Niemniej jego istota jest zawsze jednakowa: przywłaszczenie dobra drugiego człowieka wbrew racjonalnej woli właściciela (KKK, 2408). Katechizm wymienia następujące obszary kradzieży: świadome zatrzymywanie rzeczy pożyczonych lub znalezionych, oszustwa handlowe, niesprawiedliwe wynagrodzenia, spekulacja polegająca na sztucznym zawyżaniu cen towarów, korupcja, zawłaszczanie przedmiotów należących do przedsiębiorstw prywatnych bądź państwowych, buble i źle wykonywane prace, różnorodne formy przestępstw podatkowych, fałszowanie czeków i rachunków, nadmierne wydatki, marnotrawienie rzeczy. Do tego można dodać naruszanie praw autorskich czy pirackie ściąganie programów komputerowych.(…)
Spośród pozostałych form kradzieży sygnalizujemy krótko trzy. Gry hazardowe i zakłady są moralnie obojętne. Stanowią jednak przedmiot grzechu, gdy stają się powodem cierpienia. Właścicieli i organizatorów; gdy wiążą się z nadużyciami, oszustwami, brakiem uczciwości. Graczy; gdy prowadzą do uzależnienia. Zjawisko to jest coraz bardziej powszechne. Bywa, że hazardziści tracą cały, mozolnie zdobyty majątek, doprowadzają do rozpadu rodzin, a nawet kończą w więzieniach. Dobrze, że powstają grupy anonimowych hazardzistów, które wspierają bankrutów i pozwalają im na nowo odbudowywać wartości.
W naszym domu rekolekcyjnym w Zakopanem istnieje Duszpasterstwo Trzeźwości, które między innymi przyjmuje ślubowania składane Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ich przedmiotem jest wstrzymanie się na określony czas od uzależnień. Początkowo był to alkohol. Dzisiaj zakres ślubowań znacznie się poszerza. Hazard należy do coraz częstszych. (…)
Źródło: jezuici.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."