Powstaje film o „Nikosiu”, premiera w 2022

Zapowiada się ofensywa polskich filmów i seriali na platformie Netflix. Wśród 11 tytułów przygotowywanych aktualnie na zlecenie streamingowego potentata jest także sequel ubiegłorocznego przeboju „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”.
Tym razem reżyser Maciej Kawulski opowie o Nikodemie „Nikosiu” Skotarczaku, trójmiejskim przestępcy, który zasłynął przede wszystkim z kradzieży luksusowych aut z Niemiec. Premiera filmu w połowie 2022 roku.
Skotarczak, którego przestępcza kariera obejmowała trzy dekady (od połowy lat 70. do lat 90.), z pewnością należał do najbarwniejszych postaci gangsterskiego półświatka nie tylko w Trójmieście. Do dziś przez wielu nazywany jest „ojcem chrzestnym” polskiej mafii. Zaczynał jako 19-latek „na bramce” w gdańskiej „Lucynce”. Wkrótce potem pracował jako ochroniarz w słynnym gdyńskim „Maximie”. W połowie lat 70. był już jednym z najlepiej zarabiających cinkciarzy w Trójmieście. Nielegalna wymiana walut stała się jedynie przyczynkiem do dużo bardziej dochodowego biznesu, jakim na początku lat 80. była kradzież luksusowych aut z Niemiec.
N jak Nikoś – ojciec chrzestny polskiej mafii
Historią „Nikosia” zainspirował się Maciej Kawulski. Do niedawna sprawny biznesmen i jeden z twórców organizacji KSW. Obecnie także filmowiec, który ma na swoim koncie kasowe przeboje: „Underdog” i „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”. Szczególnie drugi z tych tytułów zyskał spore grono fanów oraz uznanie krytyków, czego potwierdzeniem był udział w Konkursie Głównym 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Przygotowywany przez platformę Netflix film „Jak pokochałam gangstera” ma być sequelem ubiegłorocznego hitu, lecz zarazem opowie odrębną historię. Właśnie o „Nikosiu”. – „Nikoś” to chłopak z nieposkromionym apetytem na sukces, który specjalizuje się w nielegalnym imporcie samochodów do Polski. Jego życie to ciągła jazda bez trzymanki, a jego historia pokazuje, jak walczyć o siebie i ile trzeba poświęcić, by móc sobą pozostać. To opowieść o męskim świecie widzianym oczami kobiet – czytamy w komunikacie Netflixa.
„Nikosia” zagra Tomasz Włosok, który z Maciejem Kawulskim pracował przy obu jego projektach: „Underdogu” i „Jak zostałem gangsterem”. Właśnie kobiety – poza ryzykanckim stylem życia i używkami – były największą słabością trójmiejskiego gangstera. Był kilkukrotnie żonaty, po raz pierwszy już w wieku 22 lat. Jak wiele historii z prywatnego życia „Nikosia” zobaczymy na wielkim ekranie, przekonamy się prawdopodobnie w połowie 2022 roku.
Kreację Włosoka nagrodzono podczas ubiegłorocznego 45. FPFF w Gdyni statuetką za najlepszą męską rolę drugoplanową. Netflix na razie nie zdradza pozostałych castingowych wyborów.
Skotarczak zagrał też osobiście w filmie fabularnym. W 1997 roku pojawił się na planie „Sztosu” Olafa Lubaszenki. Zagrał drobny epizod w scenie kręconej w kasynie – wita się z filmowym Erykiem, w którego wcielił się Jan Nowicki.
Na podstawie: kultura.trojmiasto.pl