Ostatnia aktualizacja: 13 października 2013
Może nastąpić zwrot w działaniach podległych wiceministrowi finansów Jackowi Kapicy funkcjonariuszy Służby Celnej wobec przedsiębiorców z branży automatów o niskich wygranych.
Okazuje się bowiem, że celnicy błędnie zastosowali przepis, który w żaden sposób nie odnosi się do działania automatów poza kasynami – wynika z uzupełnienia zawiadomienia spółki Fortuna do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak już pisaliśmy, Warszawski Urząd Celny wszczął postępowanie wobec spółki Fortuna pod pretekstem urządzania gier na automatach o niskich wygranych bez wymaganego zezwolenia.
Choć sprawa ciągle jest w toku, a żadnych nieprawidłowości do tej pory nie wykryto, urzędnicy postanowili zabezpieczyć kilkanaście mln zł na majątku spółki – na poczet ewentualnej kary. Tyle że celnicy zastosowali przepis dotyczący prowadzenia gier hazardowych bez zezwolenia, nie zaś – jak powinno być, gdyby spółka działała wbrew przepisom – urządzania gier na automatach poza kasynem. To olbrzymia różnica, gdyż ewentualne zabezpieczenia byłyby na sumę kilkuset tysięcy złotych, a nie – jak teraz – kilkunastu milionów.
Czytaj całość na: uwazamrze.pl
Joker
13/10/2013
Nikt
15/10/2013
obserwator
15/10/2013
Prorok
15/10/2013
MIX
15/10/2013
MT
15/10/2013
Prorok
14/10/2013
MT
14/10/2013
Joker
14/10/2013
Prawnik
14/10/2013
operator z mazowsza
14/10/2013
wa-wa
14/10/2013
Prawnik
13/10/2013
as
15/10/2013