Ostatnia aktualizacja: 3 stycznia 2023
Przychody brutto z gier (GGR) z gier online w Hiszpanii wyniosły 197,2 mln EUR w trzecim kwartale 2020 r., czyli o 5,59% mniej niż w poprzednim kwartale, ale o 2,83% więcej niż w tym samym okresie w 2019 r.
Hiszpański regulator gier hazardowych, Dirección General de Ordenación del Juego, poinformował w swoim najnowszym raporcie, że średnia liczba utworzonych nowych kont wzrosła o 29,88 procent rok do roku, podczas gdy depozyty graczy wzrosły o 24,38 procent.
Z całkowitej kwoty GGR dochód sektora wyniósł 85,2 mln EUR. Stanowiło to 43,22 procent całkowitego dochodu brutto z gier. Segment wykazał ponad 25-procentowy wzrost rok do roku. Szczególnie dobrze wypadły zakłady sportowe, które wzrosły o 32,63 proc.
3,89 mln EUR zostało wygenerowane przez bingo, które stanowiło 1,97% rynku online i wzrosło o 22,5% rok do roku. 83,89 mln EUR zostało wygenerowane przez kasyno online, które stanowiło 42,55% całkowitego GGR i oznaczało 25,98% wzrost rok do roku. Poker stanowił 11,67% sprzedaży, z 23,01 mln €. Pozostałe 1,15 mln przyniosły konkursy (0,58%).
Koniec zakazu marketingu
Regulator mierzy również wydatki marketingowe 80 autoryzowanych operatorów na gry online w Hiszpanii i wzrosły one o 81,36 procent rok do roku do 105 mln EUR.
Regulator poinformował, że wydatki znacznie wzrosły od poprzedniego kwartału (269,49 procent) z powodu zniesienia ograniczeń reklamowych i promocyjnych dla gier online, które zostały wprowadzone w czerwcu ubiegłego roku. Ograniczenia te zostały wprowadzone w kwietniu, w świetle przepisów z okresu kryzysu Covid-19.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."