Ostatnia aktualizacja: 27 lipca 2016
Rząd wziął się do hazardu. I słusznie. Poprzednia ustawa, uchwalona w 2009 r. w trybie – jak to określił ówczesny wicepremier Waldemar Pawlak – hazardowym, jako przykrywka dla afery pod tą samą nazwą, była, łagodnie mówiąc, bublem prawnym.
Jakie dziś nowy rząd proponuje lekarstwo? Chce ustanowić monopol państwowy na prowadzenie gier na automatach. Podobno dzięki takiemu monopolowi najlepiej będzie można przeciwdziałać wszelkim nieprawościom związanym z czymś tak podejrzanym jak hazard.
Dla niektórych jeszcze bardziej podejrzana jest prostytucja. Dlatego niektóre rządy jej zakazały. Inne opodatkowały – i można powiedzieć, że czerpią zyski z nierządu. Ale jeszcze żaden rząd nie wpadł na pomysł założenia własnej agencji towarzyskiej, by lepiej kontrolować, czy dziewczyny są zdrowe i czy klientów nie oszukują.
Więcej czytaj na: e-play.eu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."