Ostatnia aktualizacja: 23 września 2016
Może powstać nowe kasyno w Rybniku w budynku K1 (dawne KBO), przy ulicy 3 Maja… Wczoraj na sesji Rady Miasta Rybnika radni przyjęli uchwałę, pozytywnie opiniując lokalizację kasyna w Rybniku, a tym samym dali zielone światło dla tej inwestycji.
– Ja na coś takiego się nie zgodzę. Ja z grzechów cudzych nie chcę się spowiadać. A takim grzechem cudzym byłoby przyzwolenie w głosowaniu, żeby na terenie miasta do tego dochodziło – powiedział radny Arkadiusz Szweda.
– Taki projekt był już radzie przedstawiany 3-krotnie. Firma Casino Night z siedzibą w Poznaniu zwróciła się z wnioskiem o wydanie opinii lokalizacji kasyna w Rybniku przy ul. 3 Maja, w budynku K1 dawne KBO – mówił podczas sesji Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że to temat do dyskusji. Kasyno zawsze budziło emocje. Mogę przedstawić plusy i minusy oddziaływania. Z jednej strony funkcja miastotwórcza, która oddziaływała na wielu płaszczyznach w wielu miastach. Mogę mówić o konkurencji, która pojawia się na obszarze subregionu zachodniego, ale prosiłbym, żeby rada w głosowaniu się wypowiedziała – powiedział Piotr Kuczera.
Największe wątpliwości miał radny Arkadiusz Szweda
– Swoiste zrządzenie losu, że tę uchwałę pan prezydent referował. Ja jestem człowiekiem wierzącym i myślę, że tak musiało być. Chciałbym żeby wszyscy radni zwrócili uwagę na wypowiedź prezydenta, że on oddaje nam tę uchwałę, bo jest organ, który się zwrócił o wydanie opinii i była czytelna wypowiedz prezydenta, że prosi o ocenę sytuacji – mówił Szweda.
– Szanowni państwo ta kwestia istnienia kasyna to pytanie o to, jakie miasto my sobie wyobrażamy. Prezydent powiedział, że będzie to funkcja miastotwórcza, miasta o specyficznym sposobie rozwoju, o jakim ja nie marzę. Wszyscy jak tutaj jesteśmy się modlimy, prezydent chyba też. Wszyscy składając ślubowanie, prosiliśmy Boga żeby pomagał, jak sprawujemy te funkcję – mówił Szweda.
– Chciałbym, żebyśmy odrzucili tę uchwałę o pozytywnym zaopiniowaniu lokalizacji. Ja zagłosuje przeciw i państwa też namawiam. Nie chcę żeby moje miasto, z którego jestem dumny, było miejscem gdzie jest kasyno. Dlaczego? Ja nie chcę zezwalać na jakąkolwiek krzywdę. Hazard jest moralnie obojętny. Natomiast zgodzimy się wszyscy, że może prowadzić do głęboko patologicznych zachowań, do destrukcji rodziny, samobójstw, po prostu złych rzeczy. Ja na coś takiego się nie zgodzę. Przewodniczący wspominał, kto ma się z czego spowiadać. Ja z grzechów cudzych nie chcę się spowiadać. A takim grzechem cudzym byłoby przyzwolenie w głosowaniu, żeby na terenie miasta do tego dochodziło. Ustawodawca skonstruował sprawę z naszego punktu widzenia idealnie. Uzależnił umiejscowienie kasyna od tego, czy rada miasta wyda pozytywną opinię. Jak jej nie będzie, kasyna w Rybniku nie będzie. Niech każdy w swoim sumieniu to oceni – mówił Szweda.
Całość czytaj na: dziennikzachodni.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."