Ostatnia aktualizacja: 4 grudnia 2023
Dobra wiadomość dla tych, którzy zamierzali starać się o pracę w Służbie Celnej, a nie zdążyli złożyć dokumentów. Ze względu na duże zainteresowanie nabór został przedłużony do 10 października.
Poszukiwanych jest 50 kandydatów: 30 do Białej Podlaskiej, 10 do Lublina i 10 do Zamościa.
„Liczba wolnych etatów nie jest ostateczna, może zwiększyć się nawet dwukrotnie. Związane jest to z odejściami na emeryturę. Dokładną ilość miejsc poznamy w październiku, ale nabór rozpoczynamy już teraz”
– informuje Krzysztof Guściora, naczelnik lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Rekrutacja ma kilka etapów. Najpierw, do 28 września (środa) należy złożyć dokumenty i kwestionariusz osobowy. Można to zrobić na dwa sposoby: elektronicznie (formularz) oraz osobiście w siedzibie Izby Administracji Skarbowej w Lublinie (ul. Szeligowskiego 24). Drugim etapem rekrutacji jest test wiedzy, sprawnościowy, kompetencyjny oraz psychologiczny. Na końcu przeprowadzana jest rozmowa kwalifikacyjna.
„To ciekawa, różnorodna i pełna wyzwań praca. Na pewno daje dużo satysfakcji i perspektyw zawodowych. Dysponujemy nowoczesnym sprzętem, szkolimy się i rozwijamy. Nasze szeregi zasila wielu młodych ludzi, co wpływa na dynamikę pracy i dobrą atmosferę. Z roku na rok rośniemy w siłę” – dodał Guścior.
Do zadań funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej należy m.in.: kontrola przestrzegania przepisów prawa celnego; kontrola przepisów wiążących się z przywozem i wywozem towarów; udzielanie koncesji i zezwoleń oraz rejestracji urządzeń związanych z grą hazardową; wykrywanie przestępstw i wykroczeń skarbowych; wykrywanie przestępstw związanych z wywozem lub przywozem ochrony dóbr kultury. Kontrolują również transport i ruch drogowy i współpracują z celnymi organami innych państw.
Od Redakcji: żeby nie było że nie informowaliśmy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."