Ostatnia aktualizacja: 25 grudnia 2022
Minister ds. bezpieczeństwa społecznego twierdzi, że dochodzenie ma na celu powstrzymanie operatorów offshore. Minister Ardalan Shekarabi wszczął dochodzenie w sprawie nielegalnego hazardu i ustawiania meczów, które ma znaleźć nowe sposoby blokowania nielicencjonowanych operatorów.
Za dochodzenie odpowiada dyrektor generalny Szwedzkiej Izby Handlowej, Gunnar Larsson. Będzie starał się zidentyfikować przeszkody wpływające na działania egzekucyjne wobec operatorów i zaproponować rozwiązania.
Dochodzenie zbada trudności krajowego regulatora gier hazardowych Spelinspektionen w zakresie egzekwowania blokad płatności do stron z nielicencjonowanymi grami hazardowymi.
Dochodzenie zostało wszczęte po tym, jak regulowani operatorzy wezwali rząd do priorytetowego potraktowania środków przeciwko nielegalnym grom, zamiast wprowadzenia nowych przepisów dla podmiotów na licencjonowanym rynku.
Wielu krytyków ostrzegało, że tymczasowe limity wpłat w kasynach online w Szwecji mogą skłonić więcej graczy do zwrócenia się na rynek nielicencjonowany.
Jesteśmy odpowiedzialni za ochronę konsumentów przed nielegalnym hazardem, ale także za ochronę licencjonowanych operatorów na rynku gier hazardowych przed nieuczciwą konkurencją. Konieczne są wzmożone wysiłki, aby wykluczyć nielegalny hazard ze szwedzkiego rynku gier hazardowych – powiedział Shekarabi.
Larsson oceni również działania Spelinspektionen i rady regulatora w zakresie ustawiania meczów i zbada, w jaki sposób Szwecja może zwiększyć środki ochrony w tej dziedzinie.
Stowarzyszenie operatorów Branschföreningen för Onlinespel (BOS) z zadowoleniem przyjęło rozpoczęcie dochodzenia.
Jest to inicjatywa rządu, którą witamy z zadowoleniem. Pierwsze dwa lata ponownej regulacji hazardu w Szwecji upłynęły pod znakiem represji władz i rządu wobec szwedzkich licencjonowanych operatorów, podczas gdy nielicencjonowani operatorzy pozostali nietknięci. W międzyczasie rosnący odsetek szwedzkich graczy odchodzi ze szwedzkiego rynku licencjonowanego, a kasyno online jest najbardziej ekstremalnym przykładem, w którym wyciek z systemu wynosi co najmniej 25%. Biorąc pod uwagę, że celem rządu jest, aby co najmniej 90% gier hazardowych w Szwecji pozostało w systemie licencjonowanym do 1 stycznia 2022 r., cel ten wydaje się bardzo odległy – mówi sekretarz generalny BOS Gustaf Hoffstedt.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."