Ostatnia aktualizacja: 9 września 2020
Nieznany zwycięzca £58 mln w loterii EuroMillions musi się zgłosić po wygraną do końca tygodnia, bo inaczej straci pieniądze. O zwycięzcy wiadomo jedynie tyle, że kupon postawił w Szkocji.
Trwają poszukiwania zwycięzcy loterii EuroMillions z dnia 17 marca, który na odebranie wygranej ma czas jedynie do końca tego tygodnia – do niedzieli 13 września. Wiadomo, że kupon został postawiony w Szkocji, a także że szczęśliwymi numerami okazały się 5, 7, 8, 16, 20 wraz z tzw. Lucky Stars – 2 i 12. Wygrana wyniosła £58 mln, a jeśli nie zostanie ona odebrana, to będzie jedną z najwyższych sum, które zwyczajnie przelecą zwycięzcy koło nosa. Dotychczas najwyższy, niezrealizowany kupon na Wyspach, opiewał na kwotę £63,8 mln, a został on postawiony w 2012 r. na terenie hrabstwa Hertfordshire.
Ogromna wygrana czeka na zwycięzcę loterii
Ogromna wygrana wciąż czeka zatem na zwycięzcę, a można się po nią głosić jeszcze tylko do końca tygodnia. Suma do zgarnięcia z marcowej odsłony loterii EuroMillions uczyniłaby szczęśliwca bogatszym niż chociażby słynny artysta Banksy lub gwiazda One Direction – Harry Styles. Brytyjski operator loterii narodowej podał jakiś czas temu, że po wygraną zgłosiła się osoba, która postawiła kupon na terenie South Ayrshire, w Szkocji, ale że kupon ten nie został uznany za prawdziwy. Co jednak ciekawe, na odbiór pieniędzy czeka nie tylko astronomiczne £58 mln, ale też 11 innych, znaczących wygranych. Na stronie National Lottery możemy zobaczyć, że łączna suma wygranych, wciąż oczekujących na szczęśliwych zwycięzców, wynosi ponad £6 mln. Aż 5 kuponów opiewa na kwotę £1 mln.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."