Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2015
W przyszłym tygodniu wygasają ostatnie wydane przed 2009 r. licencje na automaty do gier. Koniec z graniem w sklepach i pubach.
Od początku roku celnicy w całym regionie zabezpieczyli 1381 automatów „niskich wygranych”. Jednoręcy bandyci trafili do magazynów służby celnej. Zostały zabrane ze sklepów monopolowych, pubów, stacji paliw i innych miejsc, w których – w świetle prawa – zostały ustawione nielegalnie.
Celnicy nie wiedzą, ile jeszcze maszyn zostało na hazardowym rynku. Ale zapewniają, że co do tych automatów, które pojawiają się w nowych miejscach, można mieć pewność, iż są nielegalne.
– Od 2009 roku nie ma wydawanych nowych pozwoleń na ustawianie automatów i umożliwianie gry na nich -mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu.
Przypomnijmy, że chodzi o regulacje, które wprowadziła uchwalona przez Sejm RP w dniu 19 listopada 2009 roku „Ustawa o grach hazardowych”. Radykalnie ograniczyła ona możliwość umieszczania automatów o niskich wygranych nazywanych „jednorękimi bandytami”. Od tamtego dnia nie wydawano nowych pozwoleń na ustawianie maszyn w kawiarniach, dyskotekach, pubach czy na stacjach benzynowych.
Nowe licencje otrzymywały tylko te automaty, które docelowo miały trafić do kasyn.
– Rzeczywistość jednak jest inna. Maszyny masowo sprowadzano z Niemiec i Holandii -mówi jeden z celników. – Trafiały one do osiedlowych sklepików. Właściciel takiej maszyny składał ofertę właścicielowi sklepu, oferując na przykład stałą stawkę za wynajem skrawka sklepowej powierzchni, którą zajmuje urządzenie. I tak interes się kręcił.
Do niedawna na osiedlowym dyżurnym sklepie z alkoholem za na bydgoskich Bielawach też był automat.
– Właściciel maszyny płacił mi czterysta miesięcznie za dzierżawę miejsca – wyjaśnia szef sklepu. – Pewnie zarabia kilka razy więcej. Zresztą, mieć a nie mieć. Zgarniać gotówkę za sam fakt, że automat stoi? Przecież to prawie żadnego serwisowania nie wymaga…
W Izbie Celnej w Toruniu informują, że w całym województwie jest jeszcze kilkaset „maszyn niskich wygranych”.
– Formalnie mogą działać tylko te, które zostały zarejestrowane przed sześcioma laty – mówi Mariusz Ziarnowski. -Ostatnie wydane pozwolenie wygasa 18 grudnia.
Źródło: Gazeta Pomorska
"co za głupoty, kto wyszukuje bukmacherów na podstawie google? Mało jest stron o tematyce bukmacherskim? Hazardowym?"
"Totalizator oszukał mnie na 10 zł Kupiłam trzy zakłady dużego totto wczoraj w zabce o godz ok20 30 Dziś pomaszerowałam do sklepu inter marsze po zakupy ( otwarte w niedziele) i chciałam odebrać moja wygrana 10 zł w lotto plus Pani wsadziła kupon do lottomatu i wyświetliło się jej że wygrana już wypłacono w innej kolekturze Kupon mam z chalupy wcześniej nie wychodziłam No chyba że mój pies poleciał do kolektury i sobie wypłacił Ale żarty na bok Pani poradziła mi żebym poszła tam gdzie kupon kupiłam więc pognałam do ząbki gdzie się dowiedziałam że moja wygrana została wypłacona TYLKO GDZIE I KOMU? NIE PODARUJE TEGO TOTALIZATOROWI JESTEM JUZ STARA I ZAWZIETA MOJE 10 ZLOTYCH OSZUKANCZY TOTALIZATOR MUSI MI ODDAC BEDE SIE PROCESOWAC MAM NADZIEJE ZE SAD NIE OBCIAZY MNIE KOSZTAMI BO DOCHODY MAM NEDZNE"
"W mojej mieścinie były dwie szóstki Pierwsza ponad 30 lat temu Kupony z kalką.i prawie 20 lat temu. Już były komputery Kumulacji nie było ale i tak dumą duza. Znam ich i nikt ich nie okradł. . Różnica taka że pierwszy postawił sobie dom a drugi po paru latach skończył z dużymi długami."
"Lepiej grać w zakłady bukmacherskie. Trzeba trafić wszystko, ale idzie przewidzieć ustawiony mecz. Klub który nie walczy o nic może przegrać z klubem z dołu ci gra o utrzymanie. Itp."
"Jako social media manager dołącza też osoba po 6latach w superbet i wcześniej 3latach w STS. Solidne podstawy by zbudować mocny zespół i poszaleć na Polskim rynku"