Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2024
Więzień Zakładu Karnego w Czarnem oddalił się z lokalu gastronomicznego na terenie Czarnego. Był zatrudniony w systemie bez dozorowym w przywięziennym kasynie. Wiele wskazuje, że uciekając zabrał ze sobą pieniądze.
Chojnice Wiadomości, Wydarzenia Z regionu Czarne. Poszukiwania więźnia, który oddalił się z Zakładu Karnego w Czarnem
– Na razie nie wiadomo, czy to on je ukradł – mówi Ewa Bartkowska, zastępca dyrektora ZK w Czarnem. – Wiemy że zginęły pieniądze. Początkowo panie pracujące w kasynie nie zorientowały się, że pieniądze zginęły. To okazało się później.
Czterdziestoletni mężczyzna odsiadywał roczny wyrok za niepłacenie alimentów. Do Czarnego trafił w ostatnim czasie z innego więzienia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, do odsiadki miał jeszcze około 4 miesięcy.
– Zostały uruchomione nasze grupy pościgowe – mówi Ewa Bartkowska. – Powiadomiliśmy policję w Czarnem, w Szczecinku, w Człuchowie, w Szczecinie. Nie jest to groźny przestępca. On po prostu wyszedł z pracy i nie zgłosił się na bramę. Mężczyzna sam się przemieszczał. Nie był przez nikogo odbierany.
Poprzednie oddalenie z więzienia w Czarnem miało miejsce około roku temu. Ewa Bartkowska jest pewna, że wcześniej, czy później, mężczyzna trafi za więzienne mury.
– Biorąc pod uwagę to, że w naszym zakładzie codziennie do pracy w systemie bez konwojenta wychodzi ponad sto osób, to naprawdę mało – mówi zastępca dyrektora. – Na szczęście nie jest to żaden groźny przestępca.
Zródło: choinice.naszemiasto.pl
Od Redakcji: News jak news ale skąd w więzieniu kasyno?
oko
10:38 02/06/2018