Ostatnia aktualizacja: 7 maja 2021
Przez pandemię koronawirusa, podziemie hazardowe w Polsce kwitnie jak majowy bez po wiosennym deszczu! Policja odkrywa kolejne nielegalne punkty gier hazardowych. Te znaleźć można w lokalach usługowych zamkniętych przez obostrzenia, w kioskach, piwnicach, na zapleczu sklepów czy w nieczynnych punktach gastronomicznych.
Mimo, że kary za organizację takich przedsięwzięć są ogromne, to ludzi uzależnionych od hazardu oraz przestępców chcących zarabiać na nałogowcach, nawet groźba wieloletniej odsiadki nie odstrasza od grania. Skalę problemu próbowali ustalić dziennikarze programu „Raport” Polsatu.
Pandemia koronawirusa wywróciła życie niejednego Polaka do góry nogami. Stres, samotność, bezrobocie, depresja. To tylko kilka problemów, z jakimi przychodzi nam się mierzyć w tych trudnych czasach. Zatem nic dziwnego, że do zapełnienia „covidowej pustki” w naszym życiu, coraz częściej sięgamy po niezdrowe sposoby odreagowania nieprzyjemnych doznań. Już wiele mówiono wzroście konsumpcji alkoholu podczas pandemii, a teraz pochylono się nad rosnącym problemem uzależnienia od hazardu. Według dziennikarzy Polsatu, podziemie hazardowe w Polsce przeżywa swój renesans, a ofiary zbiera nawet wśród 15-latków.
Podziemie hazardowe w Polsce. Gdzie się gra?
Ostatnio w grupa policjantów ze Szczecina rozbiła nielegalne kasyno znajdujące się w… nieczynnym salonie fryzjerskim! I choć szyby zasłonione były czarną folią, nie przeszkodziło to służbom na penetrację podziemnego lokalu.
Otóż do środka salonu mieli wchodzić młodzi mężczyźni, rozglądający się z niepokojem dookoła i wychodzący z „salonu fryzjerskiego” z dokładnie takimi samymi fryzurami.
Ostatecznie zatrzymano 6 osób.
Jaskinia hazardu w Policach zlikwidowana
Według Polsatu, tylko od początku roku w woj. zachodniopomorskim policja rozbiła kilkanaście takich lokali. Nic dziwnego, że hazard zszedł do podziemia, gdyż rządowe obostrzenia wciąż obowiązują kasyna i salony gier – jedyne miejsca, gdzie w Polsce można legalnie uprawiać hazard.
Nielegalny hazard również w internecie
Poszukiwacze łatwych ale ryzykownych pieniędzy, coraz częściej wybierają internet jako miejsce do uprawiania hazardu. I choć państwo zablokowało już 14 tysięcy stron, gdzie Polacy mogli nielegalnie uprawiać hazard, wciąż pojawiają się nowe domeny przyciągające uzależnionych. Nic nie dają potencjalne kary sięgające do 100 tys. złotych i 3 lat pozbawienia wolności. Ryzyko złapania przez policję jest na tyle małe, a zyski z nielegalnego hazardu na tyle duże, że operatorzy bezprawnych gier wciąż pojawiają się na nowo. Podkreśla się fakt, że organizatorzy nielegalnych gier osiągają dużo większe korzyści przez niepłacenie podatków i opłat oraz oferują swym gościom większe wygrane, niż legalni konkurenci.
Hazard w Polsce. Ile osób ma z nim problem?
Centrum Badań Opinii Społecznej alarmuje, że już ponad 37 proc. Polaków powyżej 15. roku życia regularnie uprawia hazard. Szacuje się, że ponad 27 tysięcy osób to nałogowcy. Coraz częściej z hazardem mają styczność mężczyźni, a problem głównie dotyczy ludzi bardzo młodych między 18. a 24. rokiem życia.
Źródło: se.pl
Prok
16:13 08/05/2021