Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2024
Kilkaset osób świetnie bawiło się podczas uroczystego otwarcia kasyna w Płocku. Gwiazdą wieczoru był aktor Jan Nowicki.
Kasyno działa w Hotelu Płock już od dwóch miesięcy, w piątkowy wieczór nastąpiło jego uroczyste otwarcie. Obowiązywały stroje wieczorowe, na gości czekały m.in.: jednoręki bandyta, ruletki, stoły do pokera i Black Jacka.
Na dwóch poziomach kasyna zebrało się ok. 300 osób. Przy jednym ze stołów przysiadł skromnie Jan Nowicki, szybko rozpoznany przez większość gości. Zaproszeni delektowali się różnymi trunkami, ktoś nawet skusił się na wspólne zdjęcie z Natalią Siwiec, która pojawiła się na scenie.
Gości górnego poziomu bawili artyści warszawskich teatrów Roma i Buffo. Nie silili się na oryginalność, wystarczyły piosenki Heleny Vondrackowej, Jerzego Połomskiego, słychać było o dziewczynie ratownika, czarnych oczach, „Daj mi tę noc”, przeboje Modern Talking i „Boys Boys Boys” Sabriny.
Wśród gości byli m.in. wiceprezydenci Płocka Krzysztof Izmajłowicz i Roman Siemiątkowski, wiceprzewodniczący rady miasta Wojciech Hetkowski, kilku radnych. Niewielka część uczestników wieczoru zajęła się grą, Wojcich Hetkowski zasiadł np. przy Black Jacku.
Tuż przed godz. 22 goście zeszli na hotelowy dziedziniec, by obejrzeć okazały pokaz sztucznych ogni.
Dodajmy, że aby wejść do jaskini hazardu, trzeba okazać dokument tożsamości (mieć minimum 18 lat). Placówkę prowadzi spółka Casinos Poland, której dwie trzecie udziałów należą do skarbu państwa.
zdjęcie główne: hotelplock.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."