Ostatnia aktualizacja: 19 października 2020
Obecni operatorzy gier hazardowych w Niemczech mają czas do 15 grudnia na dostosowanie działalności do nowych warunków regulacyjnych proponowanych w nowych przepisach dotyczących gier hazardowych, które mają wejść w życie w przyszłym roku.
Niemcy mają oficjalnie uruchomić swój regulowany rynek gier hazardowych w lipcu przyszłego roku po ratyfikacji przez kraje związkowe nowego międzypaństwowego traktatu o grach hazardowych.
Niemieckie kraje związkowe uzgodniły okres przejściowy, aby umożliwić operatorom, którzy już oferują produkty poza rynkiem regulowanym, kontynuowanie działalności, pod warunkiem wdrożenia przyszłych przepisów.
Początkowo mieli tylko dwa tygodnie do 15 października na dostosowanie się do zasad, które obejmują limit stawki 1 € na spin, pięciosekundowe przerwy między spinami, zakaz gry wielostanowiskowej i miesięczny limit wydatków w wysokości 1000 €, który podnieść mogą tylko nieliczni gracze na swoją prośbę. Reklamowanie produktów kasyn online jest niedozwolone.
Operatorzy powiedzieli, że technicznie niemożliwe jest dokonanie skomplikowanych zmian na swoich platformach w tak krótkim czasie, ale teraz będą mieli czas do 15 grudnia na wprowadzenie zmian.
Firma GVC twierdzi, że dostosowanie systemów może zająć czas do stycznia, ale Tipico twierdzi, że zmodyfikowało już swoje platformy, aby w pełni dostosować się do nowych przepisów.
W zeszłym tygodniu Rada Regionalna Darmstadt potwierdziła, że zgodnie z porozumieniem przejściowym, przyznała pierwsze niemieckie licencje na zakłady sportowe. Jednak nadal nie jest jasne, który organ będzie monitorował przestrzeganie przepisów.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."