Ostatnia aktualizacja: 22 lipca 2024
Gdzie grać, żeby wygrać? Rachunek prawdopodobieństwa podpowiada, że w dużych miastach. Dla przykładu w Warszawie od 1996 roku odnotowano 115 „szóstek” w Lotto i Lotto Plus, w Katowicach w tym samym czasie „zaledwie” 16 „szóstek”.
Pamiętają Państwo, jak w filmie „Dwa miliony napiwku” policjant dzieli się z kelnerką swoją wygraną na loterii? Ta historia wydarzyła się naprawdę. Cóż, większe szanse mamy jednak, gdy sami gramy. A jak pokazują statystyki, chętnie losowi pomagamy. Totalizator Sportowy policzył, że w Lotto gra co drugi dorosły Polak.
Od jesieni 2017 r. mamy też Eurojackpot. My podpowiadamy dziś, gdzie grać. Oto szczęśliwe kolektury w woj. śląskim. O popularności gier liczbowych niech świadczy wynik finansowy TS, który za ubiegły rok był rekordowy i wyniósł ponad 5,6 mld zł. W całej Polsce sieć sprzedaży totolotka to ponad 17,4 tys. punktów, w tym tylko 884 należy do Totalizatora, a pozostałe działają np. w sklepach osiedlowych, salonikach prasowych. Które są szczególnie szczęśliwe, gdzie wygrane padają najczęściej? Otóż w dużych miastach. Dla przykładu w Warszawie od 1996 roku odnotowano 115 „szóstek” w Lotto i Lotto Plus, w Katowicach w tym czasie – 16.
W pierwszym półroczu 2018 roku w Lotto przynajmniej raz zagrało 55 proc. naszych klientów – podsumowuje Aida Bella, rzeczniczka Totalizatora Sportowego. Tradycyjnie już popularność gry rośnie, gdy wzrasta stawka, czyli wysokość kumulacji. – Jeśli jest wysoka, zainteresowanie grą wzrasta nawet kilkukrotnie – dodaje rzeczniczka.
17 milionów w Porębie Najwyższa tegoroczna wygrana w Lotto w Polsce padła 24 lutego w naszym regionie, w Porębie w powiecie zawierciańskim, gdzie gracz zgarnął 17 milionów 656 tys. 745,70 złotych. Tak, siedemnaście i pół miliona! Szczęśliwy kupon skreślono przy ulicy Ludowego Wojska Polskiego 28B. Gracz kupił zakłady i wytypował własne liczby: 1, 4, 5, 11, 37, 44. Wszystkie okazały się trafne. Co ciekawe, w tej samej kolekturze w saloniku Kolportera koło Biedronki w Porębie padła już wcześniej „szóstka” w wysokości 2 milionów zł, a miało to miejsce 31 października 2013 roku.
Ruch jest u nas mniej więcej stały, a większość klientów wybiera metodę na chybił trafił, rzadziej przychodzą ze swoimi typami – powiedziała nam pracownica punktu.
Mniejsze, ale wciąż zawrotne wygrane odnotowano w Lotto w czerwcu w Dąbrowie Górniczej i Dobrodzieniu. 12 czerwca w tych dwóch miastach padły dwie „szóstki”, każda po 5 milionów 623 tys. 412 zł. W Dąbrowie Górniczej szczęśliwy kupon skreślono w kolekturze przy ulicy Górników Redenu 2. Był to już siódmy raz, gdy Dąbrowa pojawiła się na liście lottomilionerów. Lista ta, według danych Totalizatora z 13 czerwca, liczy już 1235 pozycji! Szóstka w Lotto to pestka w porównaniu z Eurojackpot Sporo? Tylko w pierwszym półroczu 2018 roku padło w Lotto aż 26 głównych wygranych. Te rekordowe poruszają wyobraźnię. Najwyższa w historii jest ta ubiegłoroczna ze Skrzyszowa w woj. małopolskim – wyniosła ponad 36,7 mln zł. Drugi rekordowy wynik odnotowano w sierpniu 2015 roku w Ziębicach w woj. dolnośląskim – ponad 35 mln zł. A kolejny w 2012 roku w Gdyni, gdzie gracz wygrał ponad 33,7 mln złotych.
Wysokie wyniki w Lotto to jednak nic w porównaniu z pieniędzmi, jakie można wygrać w Eurojackpot. To europejska gra liczbowa, w której udział bierze 18 państw: Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Hiszpania, Holandia, Islandia, Litwa, Łotwa, Niemcy, Norwegia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Włochy, Węgry, a od września 2017 roku również Polska. W każdym losowaniu gwarantowana pula na wygrane pierwszego stopnia to 10 mln euro (czyli: 10 mln to minimalna główna wygrana), a w grze występuje 12 stopni wygranych. Szansa na wygraną dowolnego stopnia wynosi 1 do 26. Szansa na główną wygraną w Eurojackpot: 1 do 95 344 200. Maksymalnie główna wygrana może wynieść 90 milionów euro. Pierwsze losowanie Eurojackpot z udziałem polskich graczy odbyło się 15 września 2017.
To gra, do której Polacy już się przyzwyczaili. Przyciągają ich bardzo wysokie wygrane, także tych niższych stopni – przyznaje Aida Bella. – Nasi klienci wiedzą też, że do wygranych najwyższych stopni, odnotowanych w danym losowaniu w Polsce, doliczamy nadwyżkę wynikającą z korzystnej wymiany kursowej złotego na euro. To oznacza, że polscy gracze wygrywają więcej niż inni.
W minionym półroczu w Eurojackpot przynajmniej raz zagrało 4 proc. polskich miłośników gier liczbowych. Rekordowa jak do tej pory wygrana w Eurojackpot w Polsce padła 29 czerwca 2018 roku w Świeradowie-Zdroju w woj. dolnośląskim. Była to wygrana drugiego stopnia w wysokości 26 mln 597 tys. 867,60 zł, a szczęśliwymi liczbami okazały się: 9, 18, 30, 47, 48 oraz 4, 6. Druga najwyższa wygrana została zanotowana w miejscowości Wiązowna w woj. mazowieckim – ponad 7,1 mln zł, a trzecia w Radomsku – ponad 5,8 mln zł.
Nadal czekamy na pierwszą w historii polską główną wygraną w Eurojackpot. To z pewnością zdecydowanie przysporzy popularności grze – dodaje rzeczniczka.
Całość czytaj w: Dziennik Zachodni
"Czyli co? 24 kule namagnesowane są dodatnio, a 25 kul namagnesowane są ujemnie? Ale pierdy. Musieli by każdą kulę osobno programować."
"bardzo dobry pomysł 3 dni pracy + 1 dzień hybryda z w domu , razem tj. 4 dni . Rozumiem , że wszystkie punkty TS również tak będą pracowały od pon. do czw. W zasadzie to nie muszą wcale pracować . Robotę zrobi AI"
"co to za symulatory?"
"Szóstka pada dopiero w momencie kiedy nie ma już możliwości wylosowania kombinacji, która nie została skreślona,. Nad wszystkim czuwa komputer, który dostaje wszystkie kombinacje zakodowaną radiolinią i spośród nich wybiera przed losowaniem taką, która została najmniej razy skreślona lub wcale. Wiadomości są przekazywane do bębna losującego, który dokonuje wylosowania zadanych przez komputer liczb. Ot cała tajemnica kumulacji. Chodzi oczywiście wyłącznie o zarobek. Gdyby chcieli to robić uczciwie i losować jak kiedyś, za pomocą dzieci, zapraszanych do programu, to by nie kupowali oprogramowania za kilkanaście milionów w USA. Od czasu wprowadzenia oprogramowania kontrolującego wyniki losowań, prawie w ogóle przestały padać wygrane 10 z 10, 9 z 9 i 8 z 8 w multi multi. Sprawdźcie losowania z lat 80-90. W każdym losowaniu była jedna l;ub więcej wygranych 9 z 9, 8 z 8 i rzadko nie padała główna 10 z 10. Teraz nie pada praktycznie nigdy. Co kilkadziesiąt losowań. Pełna kontrola. [pisownia oryginalna]"
"c.d. zabawy amatorów w firmę hazardową . Tak się wyprowadza kasę z monopolu państwa . Stanowiska , managerowie , kasa płynie , etc. Poprzednik również zatrudniał nominatów partyjnych . Dzisiaj również , tylko jednak tworzą niepotrzebne stanowiska . Salony i sloty masakra jakaś , kulki non stop na przerwie . Szkoda gadać ."