Ostatnia aktualizacja: 12 sierpnia 2021
1 sierpnia nad ranem policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn robiących coś przy wejściu do jednego z lokali w Oławie. Podejrzewając, że mogło dojść do naruszenia prawa wylegitymowali ich i sprawdzili, co robią o tak wczesnej porze. Właściciel lokalu zlecił im montaż kamer, wewnątrz i na zewnątrz lokalu.
W niedzielę o czwartej rano wykonywali prace remontowe, zainteresowali policjantów, którzy podejrzewali, że mogło dojść do włamania. Okazało się to nieprawdą, ale funkcjonariusze mieli nosa, bo w środku znaleźli nielegalne urządzenia 1 sierpnia nad ranem policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn robiących coś przy wejściu do jednego z lokali w Oławie.
„Podejrzewając, że mogło dojść do naruszenia prawa wylegitymowali ich i sprawdzili, co robią o tak wczesnej porze. Właściciel lokalu zlecił im montaż kamer, wewnątrz i na zewnątrz lokalu. Sprawdzając, czy na pewno nic doszło do włamania, policjanci weszli do lokalu i zobaczyli sześć automatów do gier hazardowych.Automaty zostały przekazane funkcjonariuszom służby celnej, którzy będą prowadzili postępowanie” – mówi podinsp. Alicja Jędo.
Takie automaty mogą stać tylko w kasynach. W zwykłych lokalach są zabronione. Za ich posiadanie grożą wysokie kary riuszom służby celnej, którzy będą prowadzili postępowanie. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja.
„Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości nawet 100 tys. zł od jednej maszyny. Taką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym są one umieszczane.”
Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."