Zasypią nas jednoręcy bandyci?

Ostatnia aktualizacja: 26 marca 2018
Nowe przepisy dotyczące automatów o niskich wygranych, jakie weszły w życie w Czechach i Niemczech, mogą spowodować, że tysiące wycofywanych w tych krajach maszyn trafią do Polski.
U naszych południowych sąsiadów do końca roku ma zniknąć ich 10 tys., u zachodnich 80 tys. Koszt ich zakupu będzie bardzo niewielki, ok. 300–350 euro za sztukę, a zyski ogromne. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę szara strefa, która kombinuje, jak omijać ustawę hazardową.
To właśnie do hazardowego podziemia może trafić część czeskich i niemieckich automatów. Już teraz w niektórych lokalach – znając hasło – można zagrać na nielegalnych maszynach.
Dlatego państwo jak najszybciej powinno uruchomić legalne punkty oferujące te same usługi. Każde niepowodzenie tego planu jest na rękę szarej strefie.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie, autor: Piotr Nisztor
kupilbym sobie do domu i sam gral,to co bym wlożył to bym mogł sobie wyplacic,nigdy bym nie byl do tylu a zabawa w orginalne book of raa czy inne gry fajowa.
ps. chore to to jest że nie można legalnie zagrac on line,a panstwowe e kasyno pewnie ruszy za parę lat.
nie będą tego u nas brali bo nie opłaca się dostosowywać a w polandi sypaków pod dostatkiem
Bzdury! Ciekawe czemu maszyny z Czech czy Niemiec mają trafiać do Polski, a nie zejść do podziemia w Czechach czy w Niemczech? Na co nam w kraju automat w Koronach czy w Euro? Przeróbki natomiast to dodatkowy koszt, który zakup czyni nieopłacalnym. Redaktorek tym razem odpłynął nieco… :-p