Ostatnia aktualizacja: 22 marca 2018
Federalny Sąd Administracyjny w Niemczech zakazuje zagranicznym dostawcom gier hazardowych w Internecie operowanie na terenie Niemiec bez wymaganych licencji krajowych. Orzeczenie z 26 października 2017 r. zostało opublikowane w dniu 12 marca 2018 r.
Sąd Najwyższy podkreśla zgodność zakazów w Niemczech dotyczących kasyn online i gier w pokera online z prawem konstytucyjnym i unijnym.
Przywódcy niemieckiego Lotto i Totoblocka, Torsten Meinberg i Michael Heinrich z zadowoleniem przyjęli werdykt:
Federalny Trybunał Konstytucyjny (BVerfG) stwierdził już w ubiegłym roku, że przepisy dotyczące gier hazardowych nowo włączonych do państwowego traktatu o grach (GlüStV), są zgodne z konstytucją i prawem europejskim i że prawodawca stworzył spójne prawo w tym zakresie.
Najwyższy niemiecki Sąd Administracyjny uznaje i podkreśla w swojej decyzji, że prawo hazardowe służy przede wszystkim ochronie konsumentów i nieletnich, a nie interesom zysków niektórych przedsiębiorstw. Zasady te mają również zastosowanie do prywatnych dostawców, takich jak loterie socjalne, komercyjne typowanie wyników meczów, loterie, zakłady sportowe itp.
W odniesieniu do dyskusji politycznej na temat niemieckiego regulaminu hazardu, adwokat administracyjny Torsten Meinberg powiedział:
Zdaniem przywódców DLTB, Meinberga i Heinricha, państwa federalne stworzyły z GlüStV z 2012 r. Rozporządzenie, które uwzględnia wszystkie interesy i spełnia normy prawa europejskiego i konstytucyjnego. „Teraz ważne jest egzekwowanie tych przepisów i wzmocnienie egzekwowania prawa. Prawne przeszkody nie są już sprzeczne z decyzją BVerwG „- stwierdzono.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."