Ostatnia aktualizacja: 8 maja 2013
Minęło pół roku od najwyższej w historii kumulacji w lotto. Do wygrania było 51 mln zł. Padły trzy „szóstki”. Jeden ze zwycięskich losów kupiono w kolekturze w Chojnicach (woj. pomorskie). Do wtorku nikt nie zgłosił się po wygraną, więc pieniądze przepadły.
Zgodnie z regulaminem wygraną w lotto można odebrać w ciągu dwóch miesięcy od losowania. Kto z jakichkolwiek przyczyn nie zdąży tego zrobić ma jeszcze dodatkowo cztery miesiące na złożenie reklamacji.
W tym czasie jest jeszcze szansa, by pieniądze po dodatkowych formalnościach odebrać. Jednak ten okres minął 7 maja 2013 roku.
– Termin odbioru wygranej i czas na złożenie reklamacji minął, więc właściciel zwycięskiego losu stracił jakąkolwiek szansę na odbiór 17 mln zł – informuje Jarosław Tomaszewski z Totalizatora Sportowego.
Cały artykuł: tvn24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."