Ostatnia aktualizacja: 19 września 2013
Policjanci z komisariatu w Śródmieściu w Rzeszowie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenia automatu do gier o niskich wygranych. Zatrzymany uszkodził panel dotykowy w automacie, z którego korzystał. Przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia.
Do uszkodzenia automatu doszło początkiem września. Przedstawiciel firmy będącej właścicielem urządzenia zawiadomił policjantów, że w automacie ustawiony w jednym ze sklepów przy ulicy Asnyka nieznana osoba uszkodziła panel dotykowy. Wartość strat oszacowano na 750 złotych.
Wyjaśnieniem sprawy i ustaleniem sprawcy zajęli się policjanci z komisariatu w Śródmieściu. Na podstawie zebranych informacji wytypowali podejrzewanego. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Rzeszowa. W środę mężczyzna został zatrzymany. Jak wstępnie ustalili policjanci uszkodził automat po tym, jak stracił wcześniej wygrane pieniądze. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"