Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2016
John i Alison Doherty ze Szkocji wygrali w brytyjskiej loterii 14 milionów funtów, ale zamiast natychmiast zgłosić się po odbiór nagrody, pojechali na dwutygodniowy urlop.
Małżeństwo szczęściarzy z miasta Renfrewshire, które położone jest w odległości około 25 km od Glasgow, odkryło, że wygrało pokaźną sumę na loterii 2 lipca. Następnego dnia 50-letnia Szkotka zadzwoniła do firmy zarządzającej grami liczbowymi – Camelot, aby potwierdzić wygraną. Para schowała kupon w domu i wybrała się na zaplanowane wcześniej rodzinne wakacje na Florydzie w USA.
Alison Doherty zdradziła brytyjskim dziennikarzom, że z radości nie mogła zasnąć, ale na prawdziwe świętowanie razem z mężem pozwoliła sobie dopiero po powrocie z urlopu.
Więcej czytaj na: e-play.eu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."