Ostatnia aktualizacja: 11 lutego 2019
12 nielegalnych automatów do gier hazardowych oraz gotówkę w wysokości 3 tys. złotych zabezpieczyli podczas ostatnich działań na terenie Rzeszowa funkcjonariusze KAS z Podkarpackiego Urzędu Celno–Skarbowego w Przemyślu.
3 lutego br. funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno–Skarbowego w Przemyślu przeprowadzili kontrolę automatów w jednym z salonów gier na terenie Rzeszowa, co do którego zachodziło podejrzenie, że są w nim urządzane nielegalne gry hazardowe. Po wejściu do lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli 7 nielegalnie działających urządzeń do gier hazardowych oraz gotówkę w wysokości 3 tys. złotych.
Nielegalne automaty do gier hazardowych funkcjonariusze KAS zabezpieczyli również kilka dni później tj. 6 lutego br. kontrolując kolejny salon gier na terenie Rzeszowa. W tym miejscu zabezpieczono 5 urządzeń do gier, działających wbrew obowiązującym przepisom.
Walcząc z nielegalnym hazardem funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu zatrzymali w 2018 r. 550 urządzeń do gier działających niezgodnie z ustawą o grach hazardowych, wszczynając 247 postępowań karnych i 850 postępowań administracyjnych, w których nałożone kary wyniosły prawie 9,5 mln złotych.
Od początku tego roku funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu podczas działań kontrolnych zabezpieczyli 72 nielegalnie działające automaty.
Źródło: Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."