Ostatnia aktualizacja: 23 kwietnia 2024
Dzięki 14,5 milionom klientów w Wielkiej Brytanii stał się największym bankiem, który wprowadza takie środki, we współpracy z organizacjami charytatywnymi GamCare i GambleAware.
NatWest powiedział w zeszłym miesiącu, że będzie oferował sesje doradcze dla uzależnionych od hazardu w oddziałach, a pożyczkodawcy, tacy jak Monzo, Barclays i Starling, również pozwalają klientom blokować transakcje hazardowe na ich rachunkach bankowych lub kartach kredytowych.
HSBC pozwoli klientom w Wielkiej Brytanii powstrzymać się od wydawania pieniędzy u bukmacherów i kasyn online, ponieważ najnowszym celem banku jest wprowadzanie środków mających pomóc kłopotliwym graczom.
Największy bank w Europie zaoferuje swoim 14,5 milionom klientów w Wielkiej Brytanii opcję samowykluczenia ze wszystkich transakcji hazardowych, ograniczenie które można cofnąć dopiero po 24-godzinnym okresie odstąpienia od umowy.
Bank podał, że posunięcie to było odpowiedzią na obawy wyrażone przez klientów dotyczące wpływu zakładów na ich finanse. Ponad pół miliona klientów obstawia zakłady co miesiąc w 2018 r., wydając średnio 52,50 £, podczas gdy bank otrzymuje ponad 12 000 połączeń rocznie od klientów na temat hazardu. Wyszkolony został personel do reagowania na te wezwania za pomocą GamCare, a także przeanalizowania danych dotyczące wydatków na karcie, aby zobaczyć, kto może skorzystać z takiej porady.
Posunięcie HSBC, aby pomóc ludziom, którzy próbują powstrzymać hazard, jest częścią rosnącego trendu w sektorze finansowym polegającym na wyposażaniu klientów w narzędzia technologiczne. Heather Wardle, adiunkt i badaczka zachowań hazardowych w London School of Hygiene and Tropical Medicine, powiedziała: „
NatWest, główny pożyczkodawca, powiedział w zeszłym miesiącu, że będzie oferował sesje doradcze dla uzależnionych od hazardu w oddziałach w ramach przełomowego programu pilotażowego, który można wprowadzić w całym kraju.
Kredytodawcy, tacy jak Monzo, Barclays i Starling, pozwalają również klientom blokować transakcje hazardowe na ich rachunkach bankowych lub kartach kredytowych, ale HSBC jest największym bankiem, który wprowadza takie środki.
Wpływowa ponadpartyjna grupa deputowanych wezwała ostatnio do znacznie surowszej regulacji hazardu online, w tym do zakazu obstawiania kartami kredytowymi. PayPal, firma zajmująca się płatnościami online, obiecała zaostrzyć kontrolę na początku tego roku po tym, jak The Guardian ujawnił, że pozwala hazardzistom wydawać do 150 000 funtów dziennie na kredyt.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."