Ostatnia aktualizacja: 28 stycznia 2021
Cztery osoby, w tym kobieta-krupier, zostały oskarżone o zorganizowanie „wędrownej jaskini hazardu” w regionie paryskim. Organizatorzy obwoźnego kasyna wynajmowali mieszkania na platformach internetowych i instalowali tam stoły do gry. Mieszkania zmieniano co tydzień. Zaproszenia rozsyłano do wtajemniczonych przez portale społecznościowe, głównie Snapchata.
Wędrowne kasyno funkcjonowało głównie na południu Paryża, w 13. i 14. dzielnicy Paryża, a także na przedmieściach w Hauts-de-Seine i Val-de-Marne.
Chętnych nie brakowało, bo przecież hazardziści w czasie obostrzeń pandemicznych byli „na głodzie”. Gracze płacili za wejście i żetony. Policja wpadła jednak na trop kasyna i okazało się, że przez 2 miesiące inwigilowała organizatorów.
W czasie nalotu i rewizji policja zarekwirowała 30 tys. euro. Zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę. W poniedziałek 25 stycznia w paryskim sądzie oskarżono ich o organizowanie nielegalnego hazardu, prowadzenie zakazanych gier losowych i działanie w grupie przestępczej.
Dwójka organizatorów została zatrzymana na „gorącym uczynku” jeszcze w sobotę 23 stycznia i umieszczona w areszcie policyjnym 13. dzielnicy. W mieszkaniu przebywało 12 graczy, którym jednak zarzutów nie postawiono.
Kolejna dwójkę organizatorów zatrzymano. Wszyscy pochodzą z regionu paryskiego i mają od 25 do 38 lat. 38-letnia kobieta pracowała w tym kasynie jako krupier.
Źródło: nczas.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."