Do napadu doszło pod koniec stycznia. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie Podgórza Duchackiego ma znajdować się grupa młodych osób z niebezpiecznymi przedmiotami.
Według zgłoszenia jeden z agresywnie zachowujących się mężczyzn miał wejść do totalizatora sportowego i wymachiwać maczetą, grożąc pracownikowi oraz dwóm klientom. Zniszczył drzwi. Po demonstracji siły, opuszczając lokal, młody mężczyzna miał skopać drzwi wejściowe i uderzyć w nie maczetą tak, że uszkodził szybę, powodując straty dla właściciela totalizatora na łączną kwotę blisko 2,5 tys. zł.
Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy przy współpracy z funkcjonariuszami komisariatu VI, kilkadziesiąt minut później podczas patrolowania okolicy zatrzymali 23-latka.
W trakcie przeszukania zatrzymanego funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim dwie maczety i nóż. 23-latek trafił do komisariatu VI, a jeszcze tego samego dnia – do policyjnego aresztu.
Mężczyźnie postawiono zarzuty uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zródło: kraków.wyborcza.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."