Ostatnia aktualizacja: 16 czerwca 2021
Brytyjski Departament Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu (DCMS) opublikował swoją odpowiedź na konsultacje rozpoczęte 29 stycznia, dotyczące analizy struktur finansowania brytyjskiej Komisji ds. Hazardu. Od 1 października wszystkie branże biznesowe w sektorze hazardu w Wielkiej Brytanii odnotują wzrost kosztów opłat licencyjnych.
W poniedziałek rząd opublikował swoją odpowiedź na konsultacje w sprawie propozycji zwiększenia opłat uiszczanych przez operatorów gier hazardowych na rzecz Komisji ds. Hazardu.
Według DCMS podwyższone opłaty ogłoszone w tym tygodniu, które zostały ostatnio zrewidowane w 2017 roku, „pomogą Komisji ds. Hazardu reagować na nowe zagrożenia i rozwój technologiczny, a także rosnące koszty obowiązującej regulacji”.
Zmieniona struktura opłat pomoże również w ustaleniu obszarów wymagających poprawy zidentyfikowanych przez Krajowy Urząd Kontroli i Komisję ds. Rachunków Publicznych, takich jak poprawa wykorzystania danych i informacji wywiadowczych oraz zapewnienie skutecznej regulacji branży hazardowej.
Zmiany obejmują 55-proc. wzrost progów opłat za roczne koncesje dla operatorów internetowych, który wejdzie w życie 1 października 2021 r. Progi opłat dla operatorów naziemnych wzrosną o 15 proc. 6 kwietnia 2022 r. w uznaniu wpływu zamknięcia COVID-19 na te firmy.
Wzrost opłat zapewni Komisji ds. Hazardu większe zasoby, aby sprostać nowym wyzwaniom, takim jak innowacje w zakresie produktów i płatności.
„Ta nowa struktura oznacza, że Komisja ds. Hazardu będzie lepiej przygotowana do radzenia sobie ze zmieniającym się krajobrazem branży hazardowej, która ma coraz bardziej globalny charakter. Regulator będzie również lepiej przygotowany do radzenia sobie z ryzykiem związanym z nielicencjonowanymi operatorami i potrzebą chronić konsumentów i przemysł przed ingerencją „czarnego rynku”” – stwierdził rząd.
Oprócz podwyżek przedziałów opłat za roczne koncesje na prowadzenie działalności, wszystkie opłaty za wnioski wzrosną o 60 procent, a rabaty za licencje na wiele rodzajów działalności zostaną usunięte.
Trwający przegląd ustawy o grach hazardowych z 2005 r. ma na celu zbadanie uprawnień i zasobów Komisji, aby zapewnić, że ramy regulacyjne dotyczące hazardu są dostosowane do ery cyfrowej.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."