Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
„Gazeta Polska Codziennie”, znana z bezgranicznego wielbienia i chwalenia rządu PiS, niespodziewanie opublikowała artykuł „podgryzający” działania ministerstwa finansów.
Chodzi o procedowane nowe zasady regulujące rynek hazardu w Polsce. „GPC” zauważa, że jeśli zmiany wejdą w życie, to nie będzie równych szans dostępu do rynku.
„GPC” zauważa, że jeśli zmiany wejdą w życie, to nie będzie równych szans dostępu do rynku. „Nie ma praktycznie możliwości, aby – po wejściu tych regulacji w życie – jakikolwiek inny podmiot otrzymał koncesję na prowadzenie kasyna” – pisze dziennik.
Podkreśla, że „takie rozwiązania godzą więc w zasadę równych szans dostępu do rynku”. „Wątpliwości jest jednak więcej. Jeden z beneficjentów rozporządzenia może wkrótce zmienić właściciela (rozmowy w tej sprawie są w toku)” – informuje gazeta.
„Nabywcą może być duży zagraniczny koncern. Tym samym po przejęciu tego przedsiębiorstwa uzyska nie tylko dostęp do polskiego rynku, lecz także gwarancje monopolu, które da mu wprowadzone przez resort rozporządzenie” – pisze dziennik.
Centralne Biuro Antykorupcyjne w ramach tarczy antykorupcyjnej powinno sprawdzić, czy nie jest to przypadek – uważa „GPC”.
Źródło: nczas.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."