Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Royal College of Psychiatrists (RCP) w Wielkiej Brytanii ostrzega przed znacznym wzrostem liczby emerytów grających online podczas pandemii Covid-19.
Stwierdzono, że 624 377 osób w wieku powyżej 65 lat uprawiało hazard online przynajmniej raz w miesiącu, a odsetek emerytów uprawiających hazard online wzrósł z 8,7 procent w ciągu 12 miesięcy kończących się we wrześniu 2019 r. do 13,5% w 2021 r.
RCP powiedział, że na podstawie danych Komisji ds. Hazardu osoby w wieku powyżej 65 lat to grupa wiekowa, która odnotowała największy wzrost aktywności hazardowej online.
Liczba osób w wieku od 45 do 54 lat, które grały online, również znacznie wzrosła, podczas gdy liczba osób w wieku od 16 do 34 lat, które grały online, spadła o około 307 000.
Jednak odsetek gier hazardowych osób powyżej 65. roku życia w punktach stacjonarnych spadł z 20,1 proc. w 2019 r. do 16,2 proc. w 2021 r.
Profesor Henrietta Bowden-Jones z RCP powiedziała:
„Pandemia wstrząsnęła naszym życiem na wiele sposobów, a dane te pokazują, że o wiele więcej osób starszych gra online niż przed wybuchem pandemii. Nie każdy, kto uprawia hazard, zapadnie na zaburzenie hazardowe, ale niektórzy to zrobią. Zaburzenie hazardu jest chorobą i nieleczone może prowadzić do znacznej depresji, lęku i myśli samobójczych”.
Tymczasem rząd Wielkiej Brytanii musi jeszcze opublikować białą księgę dotyczącą hazardu po dokonaniu przeglądu przepisów dotyczących hazardu pokoleniowego. Działacze narzekali na opóźnienie procesu, który rozpoczął się ponad rok temu.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."