Wspólne działania otwockich policjantów doprowadziły do ustalenia lokalu na terenie Otwocka, gdzie prowadzono nielegalne gry hazardowe. Podejmując czynności procesowe funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli trzy automaty, które były podłączone do sieci elektrycznej i gotowe do użycia.
W lokalu również zatrzymano 40-latka, który usłyszał już zarzut organizowania nielegalnych gier hazardowych zagrożony karą do 3 lat więzienia. Policjanci z wydziału kryminalnego i zespołu patrolowo-interwencyjnego sprawdzili niewielki lokal znajdujący się na terenie Otwocka. Od jakiegoś czasu był on w zainteresowaniu otwockich policjantów. Kiedy funkcjonariusze weszli do środka ujawnili 3 nielegalne automaty do gier hazardowych. Urządzenia były podłączone do sieci elektrycznej i gotowe do użycia.
W trakcie kontroli, wewnątrz budynku znajdował się mężczyzna obsługujący maszyny. 40-latek został przez policjantów zatrzymany i trafił do policyjnej celi, zaś ujawnione automaty zabezpieczone.
40-latek już usłyszał zarzut dotyczący prowadzenia gier hazardowych wbrew przepisom ustawy. Postępowanie w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o grach hazardowych podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami. Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wys. 100 tys. zł od jednego automatu.
Taką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym umieszczane są nielegalne automaty do gier hazardowych. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."