Ostatnia aktualizacja: 23 czerwca 2022
Funkcjonariusze olsztyńskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zajęli w Nidzicy i Dobrym Mieście nielegalne komputery i automaty do gier. Tylko za jeden nielegalny automat do gier ich właścicielom grozi do 100 tys. zł grzywny.
Rzecznik prasowa olsztyńskiej KAS Marta Rosiak poinformowała, że w Nidzicy funkcjonariusze dokonali zabezpieczeń komputerów, na których prowadzone były gry będące odzwierciedleniem gier na tradycyjnych automatach.
„Zabezpieczyli 3 stanowiska komputerowe do prowadzenia gier oraz jeden komputer połączony z akceptorem banknotów, który służył do generowania kodu udostępnianego graczom. Ponadto zajęli gotówkę przeznaczoną na wypłaty ewentualnych wygranych” – podała Rosiak.
Niezależnie od tego działania inni funkcjonariusze KAS ujawnili 3 nielegalne automaty do gie w lokalu w centrum Dobrego Miasta. „Mundurowi zabezpieczyli pieniądze na wygrane, klucze do kasowania kredytów oraz marihuanę i akcesoria do palenia. Opiekun lokalu przyznał się do używania marihuany na potrzeby własne.
„Za pomocnictwo przy urządzaniu nielegalnych gier na automatach został przesłuchany w charakterze podejrzanego” – podała Rosiak.
Organizatorom nielegalnych gier grożą kary grzywny w wysokości 100 tys. złotych od jednego automatu, kara pozbawienia wolności do lat 3 lub obie kary łącznie.
Źródło: PAP
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."