Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
O takiej kwocie mówi się w przypadku Electronic Arts za prawa do Premier League w Anglii. EA wydaje duże pieniądze aby przetrwać zmiany po rozpadzie współpracy z FIFA. Nowa seria nazywać się będzie EA Sports FC.
Wg raportu Sky „20 klubów Premier League zostało poinformowanych na spotkaniu w piątek, że nowe sześcioletnie partnerstwo z EA Sports o wartości około 488 milionów funtów jest bliskie sfinalizowania”.
Sky twierdzi, że ta nowa umowa jest „warta ponad dwukrotnie więcej niż istniejąca umowa z udziałem obu stron”, pozwalając EA pozostać głównym partnerem ligi i zachować wyłączną licencję na tworzenie gier opartych na lidze.
To ogromna suma pieniędzy (około 588 milionów dolarów), ale pozwoliłaby EA faktycznie korzystać z prawdziwych angielskich klubów Premier League w swoich przyszłych grach .
To również nie będzie ostatnia umowa, którą EA będzie musiało zawrzeć w drodze do wydania EA Sports FC, ale wydawca nie ma innego wyjścia. Przecież licencje to był główny powód dla którego gracze wybierali grę nad Pro Evolution Soccer.
Zapewne nie uda się utrzymać wszystkich licencji względem konkurenta, lecz EA Sports FC ma mieć kilka nowych trybów gry aby nadrobić utratę FIFA.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."