Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
Brytyjska Komisja ds. Hazardu nałożyła na Skill On Net Limited grzywnę w wysokości 305 150 funtów. Dochodzenie odkryło uchybienia w zakresie odpowiedzialności społecznej i przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Skill On Net prowadzi 50 stron internetowych, w tym gentingcasino.com, playtoro.com, slingo.com i playojo.com. W okresie od stycznia 2021 r. do grudnia 2022 r. Skill on Net wielokrotnie naruszał warunki licencji. Naruszenia te obejmowały niewystarczające polityki, procedury i kontrole AML oraz niedociągnięcia we wdrażaniu najlepszych praktyk w zakresie procedur.
Odpowiedzialność społeczna – uchybienia
Brytyjska Komisja ds. Hazardu wykryła m.in. brak identyfikacji klientów, którzy mogą wykazywać oznaki problematycznego hazardu po dużych wygranych, jeden z klientów mógł wpłacić i stracić do 3000 funtów miesięcznie (co było kwotą wyższą niż jego zadeklarowana pensja), zezwolenie jednemu klientowi na siedmiogodzinną sesję w nocy (podczas gdy telefon był w trybie autoodtwarzania), brak skutecznej interakcji z niektórymi klientami poprzez poleganie na automatycznych wyskakujących okienkach oraz minimalne interakcje z klientami wykazującymi oznaki hazardu problemowego.
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy – uchybienia
Na stronach internetowych Skill On Net wykryto m.in. następujące uchybienia: nieuwzględnienie wynagrodzenia lub majątku klienta w celu zidentyfikowania nieproporcjonalnych wydatków, brak profilowania klientów w oparciu o ocenę ryzyka, niedostarczenie rocznego raportu obejmującego działanie i skuteczność systemów i kontroli operatora w celu zwalczania prania pieniędzy.
Brytyjska Komisja ds. Hazardu stwierdziła, że grzywna zostanie przeznaczona na cele związane z odpowiedzialnym społecznie hazardem. Skill On Net musi również zapłacić 9 079 funtów kosztów dochodzenia. Firma przejdzie niezależny audyt zewnętrzny w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."