Ostatnia aktualizacja: 12 marca 2024
Okazuje się, że z pozoru niewinne zdrapki mogą wywołać u niektórych skłonność do desperackich czynów. Kryminalni z Komisariatu I Policji zatrzymali mężczyznę, który w zuchwały sposób ukradł losy loterii zdrapkowej w jednym ze sklepów w Zielonej Górze.
Zdarzenie miało miejsce 28 lutego. Sprawca tej kradzieży poprosił sprzedawczynię o jedną zdrapkę, a kiedy kobieta pozwoliła klientowi dokonać wyboru mężczyzna wyrwał jej wszystkie zdrapki i wybiegł ze sklepu.
Kilka dni później policjanci otrzymali informację, że w jednej z kolektur ktoś próbował wypłacić wygrane ze skradzionych wcześniej losów.
Po obejrzeniu zapisów z kamer ze sklepów oraz kamer miejskich mężczyznę widocznego na filmach rozpoznał jeden z Kryminalnych z Komisariatu I Policji, który w przeszłości prowadził inną sprawę wobec mężczyzny. Policjanci dotarli do podejrzewanego o kradzież zdrapek i zatrzymali go w czwartek 7 marca.
25-latek usłyszał zarzut popełnienia kradzieży szczególnie zuchwałej. Przyznał się do popełnienia tego czynu i złożył wyjaśnienia. Za ten czyn grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności, ponieważ kodeks karny za kradzież szczególnie zuchwałą przewiduje wyższą karę niż za zwykłą kradzież.
źródło/zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"