Ostatnia aktualizacja: 18 października 2015
Wieczorem napadł na pracownicę jednego z lokali w Świebodzinie, doprowadził ją do stanu bezbronności i zabrał pieniądze oraz telefon. Łupem cieszył się tylko kilka godzin.
Rano został zatrzymany przez świebodzińskich policjantów. Trafił na trzy miesiące do aresztu.
W poniedziałek /12.10/ tuż po godzinie 20:00 Policja została poinformowana, że w jednym z lokali rozrywkowych w Świebodzinie, nieznany mężczyzna napadł na pracującą tam kobietę i ukradł pieniądze oraz telefon. Na miejscu policjanci ustali, że przebywający w lokalu mężczyzna, wykorzystał moment gdzie nie było nikogo po za nim i kobietą z personelu.
Wtedy zaszedł ją od tyłu i przy użyciu noża zmusił do wydania pieniędzy, które miała w torebce oraz telefonu. Doprowadził ja do stanu bezbronności, krepując kablem, a następnie dokonał także kradzieży pieniędzy ze znajdujących się w tym lokalu automatów do gry. Gdy już osiągnął swój cel, kradnąc 1500 złotych opuścił lokal.
Policjanci skrupulatnie zabezpieczyli dowody i ślady jakie pozostawił sprawca oraz dokonali ważnych dla sprawy ustaleń. W kilka godzin od zdarzenia ustalili podejrzewanego i z samego rana zatrzymali mężczyznę w jednej z miejscowości na terenie powiatu świebodzińskiego.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."